Yonelle to polska marka, której siłą jest profesjonalne, naukowe i bezkompromisowe podejście do kosmetologii. Fuzja wszystkich elementów pozwoliła stworzyć przełomowe kosmetyki do pielęgnacji skóry dojrzałej, wrażliwej i wymagającej. Infuzyjne kremy oraz koncentraty to innowacyjne spojrzenie na proces starzenia się, zrozumienie jego poszczególnych etapów i skutecznie przeciwdziałanie jego oznakom. Ekskluzywne kosmetyki zostały okrzyknięte absolutnym odkryciem z pogranicza kosmetologii i medycyny!
Doświadczenie i wiedza. Kosmetologia i medycyna. Rewolucja i ewolucja… Za przełomowym odkryciem stoją kobiety sukcesu, które nie boją się wyzwań i ryzyka: doktor nauk chemicznych, kosmetolog Małgorzata Chełkowska oraz biolog Jolanta Zwolińska. Dzięki ich pasji i nieustępliwości, innowacyjne kosmetyki infuzyjne Yonelle dostępne na https://horex.pl/yonelle.html zaistniały w świecie beauty. A przyszłość rysuje się w kolorowych barwach, gdyż marka stale się rozwija, a w ofercie pojawiają się coraz bardziej rewolucyjne kosmetyki dla kobiet 40+.
Wiedza naukowa i specjalistyczne badania zaowocowały stworzeniem kompleksowych kosmetyków, których składniki skutecznie pokonują barierę naskórka, co do tej pory było jednym z największych wyzwań kosmetologii. Marka Yonelle zrewolucjonizowała już polski rynek, jednak celem jest globalna obecność wśród dojrzałych kobiet, które marzą o – dotychczas niedostępnej w takim wymiarze – kuracji antystarzeniowej. Marka podbiła już serca profesjonalistów, a o wielkim sukcesie świadczą, chociażby liczne i prestiżowe nagrody, które zdobyły przedsiębiorcze bizneswoman.
Yonelle – podaruj skórze młodość
Luksusowe i profesjonalne kosmetyki Yonelle pozwolą odzyskać skórze dojrzałej młodzieńczy blask i zdrowy wygląd. Koniecznie wypróbuj serię Yonelle Trifusion, powstałą z myślą o kobietach 40 plus, marzących o młodej i zregenerowanej skórze, na której niewidoczne będą oznaki upływającego czasu. Przenikanie substancji czynnych przez barierę skóry to niezwykle skuteczna praktyka przeciwstarzeniowa: anti-aging, która znalazła perfekcyjne zastosowanie w produktach polskiej marki. Zdaj się na naukę i zatrzymaj młodość!
Potrójna moc działania w serii Yonelle Trifusion. Pożegnaj swoje zmarszczki
Yonelle Trifusion to nowatorska i zaawansowana technologia, wykorzystująca aż trzy procesy. Ich połączenie stało się doskonałą receptą na młody i piękny wygląd, pozbawiony niedoskonałości i objawów upływającego czasu. Dzięki biofuzji preparaty precyzyjnie wtapiają się w skórę. Proces infuzji gwarantuje przenikanie substancji aktywnych w głąb skóry, co jest możliwe dzięki wykorzystaniu rewolucyjnych nośników: Nanodysków™. Proces endofuzji wspiera natomiast działanie całej technologii i znakomicie napina oraz napręża skórę od wewnątrz. Pielęgnacja bazująca na naukowym podejściu dała wyjątkowo skuteczne kosmetyki spłycające zmarszczki, zapobiegające starzeniu się skóry.
Kosmetyki infuzyjne Yonelle, bazują na wielkim odkryciu brytyjskich naukowców: Nanodysków™ (objętych światowym patentem farmaceutyczno-kosmetycznym), czyli nośników zapewniających maksymalną wchłanialność wyselekcjonowanych substancji aktywnych. Dzięki temu substancje czynne, jak żadne inne, przenikają przez barierę skóry, co jest największym sukcesem założycielek polskiej marki. Dzięki temu problemy oraz potrzeby skóry po czterdziestce zostają kompleksowo zaspokojone. To ukłon w stronę kobiet, których skóra wymaga odpowiedniej dla ich wieku pielęgnacji, głębokiego liftingu i ujędrnienia.
Biocelulozowana maska czy endoliftingujący krem z linii Trifusion, zostały stworzone, by eliminować oznaki starzenia się skóry. Na uwagę z pewnością zasługuje też Trufusion Anti – Redness Endolift, czyli endoliftingującym krem do cery naczynkowej, który nie tylko odmładza, ale też koryguje owal twarzy i napręża skórę od wewnątrz. Pierwsze efekty można poczuć już po kilkudziesięciu sekundach od nałożeniu kremu.
Niezwykle pozytywne opinie zyskuje także Trifusion Botulin Cream. Koncentrat botulinowy widocznie redukuje zmarszczki mimiczne, zmniejsza ich widoczność nawet o 15 procent. O wiele lepsze rezultaty można uzyskać, wykonując specjalnym urządzeniem mikromasaż podczas aplikacji preparatu.
Krem młodości, czyli Endolift Youth Cream błyskawicznie rozprawia się ze wszelkimi niedoskonałościami związanymi z procesem starzenia się skóry. Dzięki niespotykanie intensywnemu działaniu endoliftingującemu skóra rewelacyjnie napręża się od wewnątrz. Zaś ujędrnienie i poprawa elastyczności sprawiają, że skóra twarzy staję się odżywiona i wyraźnie odmłodzona.
Odrobina luksusu: pielęgnacja skóry dojrzałej
Kuracja anti-aging bazująca na kosmetykach Yonelle Trifusion udowadnia, że skóra dojrzała może być aksamitna, pełna witalności i świetlistej młodości. Efekty widoczne są już po pierwszych dniach regularnego stosowania. Objawy starzenia wyraźnie ustępują, a skóra odzyskuje gładkość i jędrność.
Yonelle Infusion, to jedna z najbardziej znanych linii kosmetyków infuzyjnych. Obok niej są równie skuteczne Infusion oraz H2O Infusion. W ofercie znajdziemy również wyrafinowaną i luksusową serię Yonelle Medesthetic. To kosmetyki, które przenikają w głąb skóry i wydobywają piękno, które się tam znajduje. Chcesz zatrzymać czas? Koniecznie sprawdź kosmetyki od Yonelle!
Więcej o Yonelle przeczytasz w artykule: .
Miałam peeling enzymatyczny tej marki i byłam bardzo zadowolona z jego działania, niczym po zabiegu w salonie kosmetycznym
Niesamowicie podobają mi się opakowania kosmetyków marki Yonelle 🙂 Ich działanie dopiero poznaję, ale używam właśnie Diamond Eye Cream & Mask i jestem nim zachwycona. Z chęcią poznam i ten krem 🙂
Wprawdzie temat mnie jeszcze nie dotyczy (nie ten wiek), ale sama technologia produkcji tych kosmetyków jak najbardziej. Wygląda to na mocną innowację. Sprawdziłam ceny i jeśli efekt rzeczywiście jest spektakularny (albo przynajmniej znacząco wyróżnia się na tle innych kosmetyków z podobnej półki) to uważam, że warto pozbierać zaskórniaki i zainwestować w Yonelle. Ciekawi mnie jak to ogólnie wypada, czy jest więcej osób ZA czy więcej tych nieprzekonanych.
Myślę, że tu nigdy nie będzie consensusu. Ile osób, tyle opinii. A swoją można wyrobić tylko używając dany produkt.
O marce słyszałam już wiele dobrego,. Cena nieco mnie odstrasza.
Uwielbiam te markę. Miałam z niej krem nawilżający, peeling enzymatyczny i krem BB.
Wszystko się u mnie sprawdziło a krem BB był lepszy od podkładu. Prawdziwa rewelacja.
Ciekawią mnie takie nowinki ze świata kosmetyków.Jeśli te ekskluzywne kosmetyki zostały okrzyknięte absolutnym odkryciem z pogranicza kosmetologii i medycyny to muszą być naprawdę świetne!
Kosmetyki tej marki poznałam dzięki mojej teściowej, która jak na swój wiek trzyma się rewelacyjnie. Jej cery mogłaby pozazdrościć niejedna młodsza dziewczyna. To ona przekonała mnie, że na pielęgnacji może oszczędzać dwudziestokatka bez większych problemów skórnych, potem piękno kosztuje niestety.
Powiem tak za luksus się płaci, tylko czy faktycznie te kosmetyki działają tak jak je chwalą? Na pewno nie jest to na moją kieszeń, ale mam jeszcze czas na takie kosmetyki. Może kiedyś po nie sięgne, kto wie. Może u mnie akurat by się sprawdziły. Ale póki co jeśli już miała bym je kupić to może w prezencie świątecznym dla mojej mamy. I wtedy po jej opinii mogła bym cokolwiek więcej o skuteczności powiedzieć.
Zrobiłabym dokładnie tak samo. 🙂
Słyszałam o tej marce. Koleżanka z pracy używa tych kosmetyków od jakiegoś czasu.
Nie słyszałam jeszcze o tej marce. Być może w przyszłości po nie sięgnę.
Coś dla mnie! Trzeba będzie zapoznać się z tym luksusem!
Cudowne kosmetyki tylko nie na każdą kieszeń ale działanie doskonałe, testowałam mus błyskawicznie matujący skórę i płyn micelarny. Po prostu rewelacja to jest dotyk luksusu. Może kiedyś uda mi się jeszcze któryś z kosmetyków przetestować
Uwielbiam tą markę ja używałam kremu BB dla mnie idealny i można nawet powiedzieć że nr 1
Kosmetyki zapowiadają się świetnie, choć dla mnie jest jeszcze za wcześnie na używanie tych przeznaczonych po 40ce.
Miałam okazję zastosować próbkę kremu tej marki, nie pamiętam niestety nazwy preparatu. Pamiętam, że na drugi dzień po użyciu skóra była gładziutka, pięknie napięta i nawilżona. Są to kosmetyki z górnej półki, również cenowej. Ale jakość i opatentowane składniki muszą kosztować.
A może by tak zrobić taki prezent mamie? Jeśli faktycznie te kosmetyki działają cuda to chętnie podaruje je bliskiej mi osobie i jeszcze bardziej się będę cieszyć jeśli zadziałają jak opisuje producent ☺️.
Dobry pomysł, moja mama używa i naprawdę sobie chwali :).
Kosmetyki rzeczywiście luksusowe.
Luksus musi kosztować. I nie jest dla każdego- tak sobie powtarzam, kiedy stwierdzam, że wolę za te pieniądze kupić coś innego niż kosmetyk.
Rzeczywiście czas jest drogi i są osoby, które nigdy nie pozwolą sobie na takie kremy.
To że luksusowe i drogie nie znaczy że działają tak jak mówią.
Przez to mam pewien limit na kosmetyki, bo dużo razy się sparzyłam niepotrzebnie wydając pieniądze na bezwartościowy produkt.
Czasem tańszy kosmetyk jest o wiele lepszy od tego drogiego, ale niestety ciągle nam się wydaje że jak drogie to musi być dobre.
Ja uważam ze i tym tańszym,mniej znanym trzeba dać szansę!
Z czystym sumieniem mogę polecić
Używałam 3 z ich kosmetyków i są rewelacyjne
Krem BB kryje lepiej niż niejeden podkład
Dla 40 który byś poleciła?