Kalendarzowa wiosna zawitała już do nas — to czas, kiedy wszystko budzi się do życia. Po chłodnych dniach i nocach przyjdzie do nas coraz cieplejsza aura, która to pobudzać będzie nas do działania, do nowych postanowień, planów i do nowego stylu życia, a może zmiany diety?
Niektórzy też (choć powinni wszyscy) postanowią oczyścić swój organizm z nagromadzonych zimowych toksyn, czy zbędnych kilogramów. Idealnym rozwiązaniem na lekkie posiłki, sałatki czy przekąski będą wiosenne nowalijki. Wyczekujemy ich przez całą zimę, ich zapach, jędrność, soczystość i niskokaloryczność przekonuje nas, że to samo zdrowie i uroda.
Wiosenne nowalijki to młode warzywa, które ukazują się na wiosnę po raz pierwszy w danym roku. Zaliczyć do nich możemy: rzodkiewkę, szczypiorek, sałatę, pomidory, ogórki, botwinkę i inne. Najlepiej smakują na surowo, ale można je przyrządzać również na parze. Z warzyw można zrobić szybką sałatkę na drugie śniadanie do pracy, czy chrupać marchewkę zamiast słonych paluszków. Taki nawyk powinien był wdrażany i uczony przede wszystkim wśród dzieci. Pasty z twarożkiem z rzodkiewką i młodą cebulką najlepiej smakują właśnie wiosną. A barszczyk z młodej botwinki? Na pewno wszystkim posmakuje.
Wybierajmy nowalijki ze sprawdzonych miejsc, najlepiej kupować je na warzywnych targach, bazarkach gdzie mamy pewność, że nie są chemicznie napuszczane różnymi substancjami lub ze sprawdzonych gospodarstw i upraw ekologicznych. A może sami je posadźmy? Domowa mini szklarnia, na pewno zaciekawi nasze dzieciaki i nauczy jak dbać o roślinność i warzywa.
Nowalijki dostarczają nam dużo witamin, mikro i makroelementów. Są nie tylko zdrowe, ale i urozmaicają nasze potrawy i talerze. Dla niejadków to idealne rozwiązanie, gdy na talerzu pojawi się myszka z gotowanego jajka przekrojonego na pół, z uszkami z rzodkiewki, ogonka ze szczypiorku, lub kolorowa kanapka z liściem sałaty, pomidorkiem i zielonym ogórkiem. Propozycji na dekoracje potraw z wykorzystaniem nowalijek jest mnóstwo, co zachęci do spożycia zdrowego posiłku pełnych wartości odżywczych. Dlatego wykorzystajmy to w nadchodzącą wiosną i nie sięgajmy po słodycze i słone przekąski.
Materiał przygotowała: Aldona,
autorka bloga http://goldona.blogspot.com.
Uwielbiam takie wiosenne warzywka 🙂
uwielbiam nowalijki 🙂 Teraz jest najlepszy czas na nie. Największe źródło witamin.
Zdecydowanie warto zmienić swoje dotychczasowe nawyki żywieniowe i sięgnąć po wsparcie w postaci warzyw i owoców 🙂
już czas żeby kupić nasiona do ogródka
W kuchennym "ogródku" na razie goszczą tylko zioła 😉
uwielbiam te małe pomidorki z ogródka! za niedługo przyjdzie czas sadzenia warzyw, już się nie mogę doczekać tych pyszności 😀 chleb z sałatą i serem, mmm!