Widziałam, poznawałam, testowałam i czytałam już o naprawdę wielu kosmetykach. Myślałam, że skoro pracuję w redakcji kosmetycznej, to niczym nie można mnie już zaskoczyć. A jednak… no bo kto by pomyślał kosmetyki z węgla?
Spis treści
Jakiś czas temu do redakcji popularnego portalu urodowego dotarła tajemnicza paczuszka, w męskich kolorach, naszym, w większości babskim zdaniem. Nasz redakcyjny kolega również potwierdził nasze przekonania. Czarne pudełeczko z żółtymi elementami graficznymi, które troszkę kojarzą się z robotami drogowymi. Wszyscy ochoczo przeglądaliśmy jego zawartość, były tam: peeling, żel pod prysznic, szampon oraz dwa mydła w kształcie bryłek węgla. Kosmetyki ciekawe, spójne i w interesujących opakowaniach, jednak w pierwszym momencie pomyślałam, że to dla pielęgnacji mężczyzn. A okazuje się, że niekoniecznie, że to kosmetyki unisex.
Dlaczego węgiel aktywny jest tak wyjątkowy?
Węgiel aktywny jest jedną z niezwykłych substancji na naszej planecie, której właściwości znano już od wielu stuleci. W czasach Hipokratesa za jego pomocą usuwano przykre zapachy oraz stosowano w celu przyspieszenia gojenia ran. Afrykanie i Aborygeni okładami z węgla usuwają truciznę po ukąszeniach jadowitych węży, pająków czy skorpionów. W Indiach węgiel jest lekiem na reakcje alergiczne oraz wzdęcia, zatrucia pokarmowe i rozstrój żołądka.
Węgiel aktywny jest najsilniejszym naturalnym adsorbentem, który przyciąga i zatrzymuje wiele różnych substancji, takich jak: toksyczne gazy, bakterie, wirusy i wydzielane przez nie toksyny, a także substancje rakotwórcze, drażniące i alergogenne. Fakt ten sprawia, że wykazuje on silne działanie detoksykujące, przeciwzapalne i przeciwbakteryjne. Aktywny węgiel jest substancją całkowicie naturalną oraz jest całkowicie bezpieczny dla skóry. Cząsteczki węgla w kontakcie ze skórą przyciągają zanieczyszczenia zarówno z powierzchni, jak i z głębszych jej warstw. Otwierają i oczyszczają pory, usuwając zanieczyszczenia oraz martwe komórki naskórka.
Czarne mydło glicerynowe z węglem Sadza Soap
Czarne mydło glicerynowe z węglem aktywnym w kształcie bryły węgla to wyjątkowy kosmetyk testowany dermatologicznie przez Centrum Kosmetyków dr Piotr Koziej. Sadza Soap to zaskakujący projekt — połączenie sprzeczności: brud, który myje — wyznaje projektantka, Marta Frank. Wyjątkowe właściwości węgla aktywnego i gliceryny sprawiają, że mydło ma działanie antybakteryjne, detoksykujące, rozjaśniające, a także głęboko nawilża i łagodzi podrażnienia. Jest całkowicie naturalne i nadaje się dla każdej, nawet najbardziej wrażliwej cery.
Sporej wielkości mydło w kolorze czarnym znajduje się w przezroczystym opakowaniu PET, opatrzonym grafikami żółtej barwy. Mydło z węglem aktywnym oczyszcza oraz działa przeciwzapalnie i przeciwbakteryjnie. Z powodzeniem można je stosować do pielęgnacji skóry podrażnionej, zniszczonej, trądzikowej oraz do pielęgnacji okolic intymnych. Doskonale oczyszcza skórę, rozjaśnia oraz poprawia koloryt. Zawartość gliceryny uzupełnia wilgoć w skórze, regeneruje i wygadza oraz łagodzi podrażnienia. Poprawia jędrność i elastyczność skóry oraz chroni skórę przed czynnikami zewnętrznymi. W połączeniu z wodą mydło tworzy popielatą pianę, a drobinki węgla wykonują peeling.
Składniki wykorzystywane do produkcji mydła są w 100% pochodzenia roślinnego, a kosmetyk nie zawiera: SLS, SLES, MPG, PEG oraz parabenów.
Skład: Aqua, Glycerin, Sodium Stearate, Propylene Glycol, Sorbitol, Sodium Laurate, Sodium Laureth Sulfate, Sodium Lauryl Sulfate, Sodium Chloride, Stearic Acid, Lauric Acid, Pentasodium Pentetate, Tetrasodium, Etidronate, CI 77266.
Żel pod prysznic Sadza Soap
Zarówno żel pod prysznic, jak i szampon Sadza Soap z dodatkiem węgla aktywnego zawierają równie certyfikowane oleje organiczne: słonecznikowy i kokosowy oraz certyfikowaną organiczną glicerynę i wyciąg z ziaren palmowych. Produkty te również są pozbawione SLS, SLES, MPG, PEG i parabenów. Nie zawierają syntetycznych środków, chemicznych konserwantów, substancji nawilżających oraz innych szkodliwych emulgatorów, sztucznych barwników czy aromatów.
Oba kosmetyki doskonale spełniają swoje funkcje, pozostawiając oczyszczoną skórę i włosy. Nawilżają, regenerują, wygładzają i troskliwie pielęgnują.
To produkty w 100% naturalne, idealne dla dzieci, wegan oraz osób z wrażliwą skórą, oraz skłonnością do alergii.
Skład szamponu Sadza Soap: aqua, decyl glucoside, lauryl betainę, sodium chloride, xantham gum, phenoxyethanol, aloe barbadensis (aloe vera), citric acid, benzoic acid, hydroacetic acid, activated charcoal.
Peeling Sadza Soap
Peeling Sadza Soap zawiera naturalnie oczyszczający węgiel aktywny, certyfikowane oleje organiczne słonecznikowy i kokosowy, certyfikowaną organiczną glicerynę i wyciąg z ziaren palmowych oraz sól morską naturalnie odparowywaną w salinach na portugalskim wybrzeżu Oceanu Atlantyckiego. Pozbawiony jest SLS, SLES, MPG, PEG i parabenów. W jego składzie nie znajdziemy też syntetycznych środków, chemicznych konserwantów, substancji nawilżających i innych szkodliwych emulgatorów, sztucznych barwników czy aromatów.
Co do efektów to jest kosmetyk cudo. Doskonale oczyszcza skórę, wygładza ją i przygotowuje do uzupełniania składników aktywnych w kolejnych zabiegach pielęgnacyjnych.
Skład peelingu Sadza Soap: AQUA, POTASSIUM COCOATE, POTASSIUM OLEATE, LAURYLBETAINE, GLYCERIN, BENZYL ALCOHOL, POTASSIUM PALM KERNELATE, PALM KERNEL ACID, DECYL GLUCOSIDE, POTASSIUM CITRATE, SODIUM CHLORIDE (SEA SALT), ACTIVATED CHARCOAL.
Kosmetyki Sadza Soap
Kosmetyki te są naprawdę świetnej jakości. Pozostawiają promienną cerę, nawilżoną skórę, wypielęgnowane włosy. Doskonale oczyszczają i uzupełniają składniki odżywcze. To z całą pewnością, jednak czy ta grafika zachęca do kupna?
Jeśli chodzi o mnie osobiście, to jak tylko zobaczyłam pudełko, w mojej głowie pojawiła się myśl: "Kurcze, jakie to bardzo męskie". Chciałabym podarować je komuś, ale te barwy mnie odstraszają. Takie czarne, trochę jak dla drogowców pudełko raczej nie ucieszy kobiety, a co najwyżej ją zdziwi. (Oczywiście chodzi o samą grafikę, nie o zawartość!)
Nie wiem, jak produkty się sprzedają, ja bym zmieniła tę barwę. Sama lubię, kiedy kolory kosmetyków są kobiece, kwiatowe, pastelowe, kiedy swoim kobiecym wyglądem krzyczą do mnie z półek sklepowych: "Renato, jestem takim pięknym kosmetykiem, kup mnie. Będziemy do siebie pasować". Ponad 5 lat pracy w marketingu kosmetyków również podpowiada mi, że ta droga byłaby lepsza, z pewnością poprowadziłaby do większej sprzedaży.
Wiem, że węgiel jest czarny, jednak może zamiast tego żółtego jakiś róż lub fiolet? Lub też całkiem inaczej, stworzyć grafikę białą z kwiatami oraz kawałkami węgla. Może firma stworzy edycję limitowaną z inną, może bardziej kobiecą grafiką i porówna jak idzie sprzedaż? Z punktu widzenia marketingowego tych kosmetyków, jeśli byłabym właścicielką tej firmy, z pewnością podjęłabym takie kroki.
Poszukaj więcej kosmetyków z węglem aktywnym w atrakcyjnych cenach. Przeczytaj również inne recenzje kosmetyków.
Co myślicie o tych kolorach, wpływają one na wasze decyzje zakupowe?
Wypowiedzcie się w tej kwestii, a wśród wypowiedzi wybierzemy jedną, którą nagrodzimy mydłem Sadza Soap.
Nie używałam żadnego kosmetyku tej marki.Ale mnie osobiście by zainteresowała szata graficzna tych kosmetyków.Z pewnością bym wzięła ten kosmetyk,chociażby by poczytać co w sobie skrywa i jakie ma działanie.Jak dla mnie wygląd tych kosmetyków przyciąga wzrok.Czasami niepozornie wyglądające kosmetyki okazują się być prawdziwymi perełkami.
Chyba trzeba poprawić info o mydle. Pisze Pani,że nie ma sls’ow po czym w skladzie – sodium laureth sulfate…
Michale, rzeczywiście, dzięki za czujność. Poprawione!
Bardzo ciekawe kosmetyki. Pierwszy raz o nich słyszę.
Najbardziej zainteresował mnie peeling .
Czarne opakowania też bardzo mi się podobają są takie eleganckie . Jako kobieta chciałabym dostać takie kosmetyki w prezencie 🙂
Naprawdę ciekawe produkty a jeszcze bardziej ciekawa szata graficzna i kolorystyczna tychże produktów
zupełnie nie zgadzam się z opinią autorki. Kosmetyki naturalne, związane z naturą, i ciemnymi kolorami dobrze wyglądają własnie w takich opakowaniach, a w zasadzie w dwóch rodzajach opakowań. Pierwsze to naturalne kartoniki, kolory ziemi, tłoczone, drukowane matowymi imitującymi pieczęć grafikami, z jutowymi sznureczkami itd. Drugi typ to dobry, modny design wpisujący się w najnowsze trendy nie tyle kosmetyczne co sztuki użytkowej. Takie jest opakowanie i kształt tego produktu i uważam, że wygląda rewelacyjnie. Mówię to jako kobieta i jako autorka pracy mgr nt. visual merchandisingu 🙂
I oczywiście każdy z nas ma prawo mieć własne zdanie 🙂
Ciekawa sprawa z tymi kosmetykami z węgla, pierwszy raz o nich słyszę, produkty wyglądają mega ciekawie, w szczególności te mydełko;) Moim zdaniem rowzniem oryginalny pomysl na prezent 🙂