Właściwości lecznicze i kosmetyczne tej rośliny ukryte są w płatkach i owocach tego krzewu. Dzika róża to krzaki często rosnące przy drogach oraz na polach. Niektórzy również hodują ten krzew na swoich działkach i w ogródkach. Dzika róża od dawien dawna ceniona była w przez farmaceutów i zielarzy.
Dzika róża — źródło witamin i nie tylko
Znajdziemy w niej wiele witamin i składników, które mają dobry wpływ na nasze zdrowie:
- witamina C – dzika róża zawiera jej o wiele więcej niż cytrusy; witamina C uczestniczy w syntezie włókien kolagenowych; najbardziej znana jest z tego, że wspomaga układ odpornościowy; stosuje się ją także w przypadku odleżyn czy trudno gojących się ran; jest antyutleniaczem,
- witamina A – ma istotny wpływ na wzrok; utrzymuje prawidłowy stan skóry oraz włosów,
- witamina B1 i B2 – mają wpływ na system nerwowy, sercowy i naczyniowy; przyspieszają gojenie się ran,
- witamina K – bierze udział w wytwarzaniu czynników odpowiedzialnych za krzepliwość krwi; zapobiega zwapnieniu i odkładaniu się płytek miażdżycowych,
- witamina E – to silny przeciwutleniacz; działa przeciw powstawaniu zakrzepów krwi oraz chroni krwinki czerwone; odpowiedzialna jest za donoszenie ciąży i prawidłowy rozwój płodu.
- Inne substancje w niej zawarte to kwas foliowy, kwasy organiczne, flawonoidy, garbiki, pektyny i karotenoidy.
Właściwości dzikiej róży
W lecznictwie i kosmetyce wykorzystuje się zarówno owoce dzikiej róży, jak i jej płatki. W płatkach zawarte są substancje, które działają kojąco i uspokajająco. Sok z płatków dzikiej róży pomaga leczenie stanów zapalnych gardła. Z płatków sporządza się także olejki stosowane w kosmetyce. Mają one działanie rozjaśniające, nawilżające i wygładzające. Ze względu na dużą zawartość witaminy C, owoce dzikiej róży przetwarza się w różnoraki sposób i podaje do wzmocnienia układu odpornościowego oraz w przypadku przeziębień. Dziką różę poleca się również osobom mającym problemy z układem krążenia, ponieważ działa na naczynia krwionośne — uszczelnia i wzmacnia je.
Kilka przepisów z dziką różą
Ucierane płatki róż
Wysuszone płatki róż należy ucierać wraz z cukrem (garść płatków- łyżka cukru) – najlepiej użyć do tego makutry, ale nie w każdym domu jest ona obecna, można zatem sięgnąć po drewnianą łyżkę. Dodać po utarciu sok z cytryny. Przechowywać w lodówce. Jeść 3 razy dziennie po łyżeczce – działa uspokajająco.
Konfitura różana
Około 150 g płatków róży należy pozbawić białych końcówek (nadają gorycz) i lekko ugnieść w dłoniach. Odważyć 0,75 kg cukru. Następnie układać warstwy, każdą zasypując 2 łyżkami cukru. Przykryć i odstawić na noc. Rano należy wsypać pozostały cukier pół litra wody i po zagotowaniu dodać sok z jednej cytryny. Gotować 5 minut. Po ostudzeniu dodać do syropu płatki i gotować przez około 20 minut do zgęstnienia. Gorącą konfiturę przelać do słoiczków i odwrócić do góry dnem.
Marmolada z owoców dzikiej róży
600 gramów owoców dzikiej róży wrzucić do garnka i dodać 100 ml likieru cytrynowego i 100 ml wody. Gotować 20 minut. Miękkie owoce przetrzeć przez sitko. Przetarte owoce gotować z 2 łyżkami cukru z pektyną przez 10 minut. Konfiturę przenieść do słoiczków i pasteryzować przez 10 minut.
Sok z płatków dzikiej róży
Pół kilograma oczyszczonych płatków róż umieścić w słoju z jedną pokrojoną w plasterki cytryną i zalać litrem wody. Odstawić go na dobę. Płatki po tym czasie należy odcedzić i dodać pół kilo cukru oraz trochę cytryny. Gotować na wolnym ogniu przez 15 minut. Przelać do słoików – pasteryzacja nie jest konieczna.
Płatki i wysuszone owoce dzikiej róży można dodawać też do herbaty albo zalać wrzątkiem i pić w takiej postaci.
Jadacie owoce i płatki dzikiej róży?
Artykuł przygotowała Inga Nowicka,
autorka bloga: http://lighthaired.blogspot.com/.
Z dziką różą kojarzy mi się pączki z nadzieniem tejże rośliny;-)Ale te ze sklepu już nie smakują tak bardzo jak własnej roboty.Dzika róża jest doceniana w kuchni,kosmetyce i lecznictwie.Nic dziwnego,korzystnie wpływa na nasze zdrowie.
Ah..bardzo dawno nie jadłam 🙂 Babcia podupadła na zdrowiu, to i przetworów nie ma:(
herbata z dzikiej róży na wieczorne dni jest niezastąpiona
Jakoś nie miałam kontaktu z dziką różą. Zainteresuję się tym tematem 🙂
Uwielbiam syrop z płatków róży :> Dodaję go sobie do herbatki i jest super 🙂
Mi jakoś ten zapach nie do końca podchodzi. Jedynie w małych ilościach 🙂
Bardzo lubię konfiturę z róży, natomiast jeszcze nie miałam okazji skosztować ucieranych płatków. Kosmetyki z tym kwiatem jak najbardziej należą do moich ulubieńców.
Widzę "dyskusję"… 🙂 Płatki róży (każdej) wykorzystuje się jedynie do perfumowania olejku (innego). Do sporządzenia olejku z dzikiej róży, który będzie miał skuteczne oddziaływanie na skórę używa się owoców i nasion dzikiej róży. Tłoczonych na zimno. Nie jest to możliwe do uzyskania metodą "domową". Co więcej, bogate w składniki pielęgnacyjne i odżywcze owoce dzikiej róży pozyskiwane są jedynie z dziko rosnących krzewów konkretnych odmian, na dodatek występujących daleko od naszego kraju… 🙂 Dlatego taki olejek jest stosunkowo drogi.
Zapomniałam wspomnieć o olejku do pielęgnacji z dzikiej róży którego przygotowanie jest mega łatwe 😉
OO to interesująca sprawa 🙂
Olejek pielegnacyjny z dzikiej róży nie powstaje z płatków roży, jak podano w artykule, tylko jest tloczony na zimno z nasion lub calych owocow rozy.
Ale nikt nie pisze w artykule nic o olejku z płatków dzikiej róży. Nie ma ani jednego słowa o olejku.
Zdanie z artykułu : "Z płatków sporządza się także olejki stosowane w kosmetyce." Fakt, z płatków nie sporządza się olejków.
Autorka artykułu już wspomniała w komentarzu pod artykułem, że zna łatwy przepis na własnoręczne sporządzenie olejku z płatków róży. Zatem na pewno właśnie ten olejek miała na myśli.
Nie miałam pojęcia że są takie dobre do diety ,kiedys moja babcia z niej robiła pyszne dzemy które dotad pamiętam 🙂
Bardzo lubię marmoladę z dzikiej róży. W dzieciństwie moja babcia ją robiła i się nią zajadałam 🙂
Używam w pielęgnacji certyfikowany olejek z dzikiej róży. Kiedyś miałam tonik do twarzy z wyciągiem z dzikiej róży.
Feerie i jak, Twoim zdaniem, oceniasz ich działanie?
Olejek z dzikiej róży (Rose Hip Oil) jest jedynym z olejków jakie stosowałam, który naprawdę ma działanie wygładzające i lekko spłycające zmarszczki. Inne, mimo,że również niezłe (szczególnie olej ze słodkich migdałów czy avocado) głównie odżywiały i nawilżały lekko skórę. Więc dla Pań dojrzalszych polecam ten z dzikiej róży… 🙂
Dziękujemy 🙂
Ja własnie zuważyłam ze jest wiele produktów teraz z dzikiej róży 🙂
Kiedyś lubiłam herbatę z dzikiej róży. Teraz wolę zieloną.
Zapach róży jest świetny w kosmetykach, drugi najlepszy oprócz brzoskwini 🙂
NIgdy nie miałam jeszcze kosmetyku o tym zapachu jednak już jestem ciekawa 🙂
Dawniej zbierałam owoce dzikiej róży dla babci, która robiła z niej , nalewki i inne przetwory. Teraz nie mam już na to czasu a szkoda.
Moja babcia właśnie tez robiła pyszne przetwory 🙂
Niestety, mało kto ma teraz czas na przetwory… 🙂 Doceniajmy nasze babcie (!). Ja niestety nie mam już żadnej babci… 🙁
My na przykład uwielbiamy. Bardzo nie smakują nam dżemy czy inne przetwory ze sklepów. Mamy swoje ogródeczki i wszystkie dobroci, które zbierzemy, zamykamy w słoiczki 🙂