Poranny makijaż to dla wielu kobiet ogromna przyjemność. Podkreślanie urody może się stać codziennym, relaksującym rytuałem, który każdego ranka będzie poprawiać humor i pozytywnie nastrajać do kolejnych wyzwań. Ale żeby tak się stało, warto zaopatrzyć się w odpowiednie kosmetyki i wysokiej jakości akcesoria, które pozwolą wykonać piękny i zdrowy dla skóry make-up piękny.
Jednym z najważniejszych gadżetów makijażowych jest pędzel, a spór o to, czy lepiej wybrać model z naturalnym, czy z syntetycznym włosiem trwa w najlepsze. Czym się od siebie różnią te typy pędzli i na który postawić? Sprawdzamy!
Naturalne vs syntetyczne
Najlepsze akcesoria do makijażu to te, które tworzone są z wysokiej jakości materiałów. Ta zasada dotyczy również pędzli, które dzieli się na takie z naturalnym włosiem oraz te z syntetycznym. Przez lata funkcjonowało przekonanie, że tylko włosie naturalne sprawdzi się w codziennym makijażu. Nic dziwnego – niegdyś syntetyczne włókna były sztywne, mogły podrażniać i nie dawały pożądanych efektów. To jednak uległo ogromnej zmianie. Dzisiaj zarówno naturalne, jak i syntetyczne włosie nie pozostawia niczego do życzenia. Materiały najwyższej jakości i w pełni profesjonalne wykonanie zapewniają komfort użytkowania, delikatność i wygodę.
Stawiamy na naturę
Włosie naturalne jest cenione za swoją delikatność i sprężystość. Pędzle z naturalnym włosiem uważa się za bardziej precyzyjne, dlatego często wybierają je profesjonalni wizażyści i artyści, którym zależy na perfekcyjnym wykończeniu. Takie pędzle są doskonałe do aplikacji kosmetyków sypkich i napigmentowanych, na przykład cieni, różu i pudrów. Do stworzenia takich akcesoriów do makijażu najczęściej wykorzystuje się włosie sobola, szopa, wiewiórki czy kozy. Wszystkie one mają swoje specyficzne przeznaczenia.
Przed zakupem takiego produktu warto jednak pamiętać, że naturalne włosie jest bardziej wymagające niż to syntetyczne. Trudniejsza jest pielęgnacja, która wymaga więcej skrupulatności i czasu. Porowaty włos wchłania więcej produktu, przez co trudniejsze staje się jego usunięcie. Ta sama cecha sprawia również, że nieco szybciej znikają nasze kosmetyki – część z nich zostaje zaabsorbowana przez włosie. Z naturalnymi pędzlami powinni uważać alergicy, którzy mogą mieć uczulenie na produkty pochodzenia odzwierzęcego.
Taklon dla każdego
Dla osób z delikatna i alergiczną cerą lepsze będą pędzle syntetyczne, które nie tylko nie uczulają, ale są też łatwiejsze w pielęgnacji i pochłaniają mniej produktów, dzięki czemu pozwalają na oszczędności. Żeby dobrze wybrać, sprawdźmy jednak z jakiego materiału stworzono to akcesorium do makijażu. Najlepiej stawiać na taklon, czyli modyfikowane włosie poliestrowe. Jest ono niezwykle wytrzymałe, miękkie i przyjemne w dotyku. Nada się zarówno do cery suchej, jak i tłustej i zda egzamin z różnymi kosmetykami – szczególnie tymi w płynnej lub kremowej formie.
Pędzle syntetyczne są także oczywistym wyborem dla wszystkich wegan. Do ich stworzenia nie wykorzystuje się żadnych surowców odzwierzęcych. Zwykle są również nieco tańsze niż produkty oparte na naturalnych materiałach. Idealne dla wszystkich!
Na moje potrzeby zdecydowanie wystarczą mi pędzle syntetyczne. Mam kilka, troszkę się już odkształciły, ale nadal nadają się do użytku. Potwierdzam, ich pielęgnacja nie jest trudna. Ale jakze to przykra informacja, że włosie do pędzli naturalnych uzyskuje się np. z szopa! Szok.
Nie mam naturalnych pędzli, tylko syntetyczne. Myślę nad zakupem profesjonalnych pędzli na dłużej niż rok czy dwa bo tyle utrzymują się te co miałam do tej pory.
Mam swoje ulubione i są to pędzle syntetyczne. Nie przykładam ręki do cierpienia zwierząt i nie używam naturalnych.