Doskonale modeluje twarz i nadaje jej zdrowego blasku, naturalnych rumieńców. Nadaje ostateczny szlif promiennemu makijażowi, który odpowiedni podkreśli piękno Twojej twarzy.
To niezwykła propozycja produktu dla każdej z nas. Ten niesamowicie mocno napigmentowany róż do policzków znajdzie wiele zwolenniczek zarówno wśród kobiet lubiących naturalny make up, jak również osób, które cenią sobie bardziej wyrafinowany makijaż. Zaspokoi nawet najbardziej wygórowane pragnienia.
Produkt ten nie zawiera talku – zgodnie z filozofią ZAO wszystkie kosmetyki pudrowe są go pozbawione.
Róż do policzków maki ZAO to doskonała kompilacja rzemiosła i nowoczesności. Ekskluzywne opakowanie wykonano z lakierowanego bambusa, które dla odpowiedniej ochrony zapakowano w ekologiczny bawełniany woreczek.
W ofercie znajdziemy cztery odcienie (purpurowy, ceglany, brązowo-różowy, brązowo-pomarańczowy) tego bogatego w składniki aktywne różu. Dzięki odpowiednio dobranym składnikom róż nie tylko doskonale spełnia swoją podstawową rolę, nadając policzkom rumianego i zdrowego wyglądu. Ekstrakt z liści miłorzębu japońskiego sprawia, że produkt skutecznie walczy z wolnymi rodnikami. Zapewnia ochronę naskórka na dłużej. Za sprawą bio masła kakaowego odżywia cerę i zapewnia jej ochronę przed agresywnymi czynnikami zewnętrznymi.
Utrzymuje odpowiedni poziom nawilżenia naskórka oraz koi skórę podrażnioną i suchą. Sproszkowane srebro jest naturalnym konserwantem, który dodatkowo ma właściwości antybakteryjne i antyseptyczne. Krzemionka organiczna również nawilża i zapewnia ochronę, a także nadaje cerze świetlistego blasku. Niezwykle ważna jej cechą jest fakt, że błyskawicznie i skutecznie wchłania się w skórę oraz oczyszcza cerę z substancji toksycznych.
Choć różu nie używam zbyt często, to ten chętnie bym wypróbowała. 🙂
Różu używam raczej jesienią i zimą. Ten wygląda bardzo ciekawie i ma super opakowanie.
Myślę, że byłabym zadowolona 😉
Produkt wygląda bardzo ciekawie../
JUż od jakiegos czasu mam chęć na te kosmetyki:)
Nie używam róży, bo… nie umiem, poza tym lubię mieć bladą cerę, ale w tym różu genialny jest nie tylko skład, ale i opakowanie <3 Przez nie mam ochotę bliżej zapoznać się z marką 🙂
Róż w tym bambusowym opakowaniu prezentuje się bardzo interesująco, 🙂
Pierwszy raz spotykam się z tą marką. Opakowania przyciągają wzrok swoją nietuzinkowością 🙂
322 ma bardzo fajny odcień 🙂 Ale najbardziej podoba mi się opakowanie – bardzo niestandardowe ale eleganckie 🙂
Róży osobiście rzadko używam, ale ten polecę sis.
Bardzo lubię róże do policzków ale tych nie znam 🙂
Bardzo fajnie się prezentuje,ładne opakowanie.Niestety nie umiem modelować twarzy 🙂
Wygląda doskonale! jednak ja mam zawsze problem z modelowaniem, nie umiem zbytnio tego robić 🙁
ja zawsze podziwiam osoby, które świetnie radzą sobie z modelowaniem twarzy 😉
Naturalna perełka wśród kosmetyków i warta polecenia;)
Nie słyszałam nawet o tej marce. Juz samo opakowanie kusi. Chętnie bym wypróbowała 🙂
Opakowanie bardzo ciekawe 🙂 Nie znam tych produktów, ale róż jest ciekawy, a co najważniejsze – naturalny 🙂