Depilacja ciała to chyba jedna z najmniej lubianych czynności pielęgnacyjnych. Nie tylko jest ona czasochłonna, ale przede wszystkim – podczas jej wykonywania nie odczuwamy żadnych przyjemności, wręcz przeciwnie – często traktowana jest jako przykry obowiązek. Jest jednak kilka metod, które mogą wykluczyć tradycyjną maszynkę do golenia i usprawnić cały proces. Coraz większą popularnością cieszy się w ostatnim czasie stosowanie kremu do depilacji ciała oraz używanie wosków. Która z tych metod jest lepszym rozwiązaniem i u kogo sprawdzą się poszczególne rodzaje depilacji?
Kremy do depilacji
Jedną z najmniej inwazyjnych, szybkich i stosunkowo skutecznych metod depilacji jest stosowanie kremów, które usuwają zbędne owłosienie. Kremy do depilacji nie wymagają również żadnej wprawy, a ich stosowanie jest bardzo intuicyjne. Produkt należy nałożyć na wybraną partię ciała (wcześniej umytą i osuszoną). Po upływie około 5-10 minut, za pomocą szpatułki należy usunąć kosmetyk z ciała. Kremy do depilacji rozpuszczają nawet najkrótsze włoski, a efekt gładkiej skóry utrzymuje się do tygodnia czasu.
Warto wspomnieć, że skuteczność i szybkość pozbycia się włosków zależne jest od ich grubości, odcienia oraz długości. W składzie kremów do depilacji znaleźć można liczne substancje rozpuszczające, np. kwas tioglikolowy. Tego typu składniki nie są jednak w żaden sposób szkodliwe lub inwazyjne (warunkiem jest przestrzeganie czasu utrzymywania produktu na skórze). Kremy do depilacji można stosować również na skórę twarzy. Niewątpliwą zaletą tego typu kremów jest fakt, że są one bezpieczne również dla kobiet w ciąży. Nie ma większych przeciwwskazań do ich stosowania. Szeroki wybór posiada w swoim asortymencie marka Bielenda np. Vanity Laser Expert lub wersja dla skór wrażliwych: Vanity Soft Touch.
Woski do depilacji
Nieco bardziej wymagającą formą depilacji są woski. Zapewniają długotrwały efekt i cieszą się ogromną popularnością w salonach kosmetycznych. Wynika to z faktu, że to metoda, która pomimo dyskomfortu – pozwala cieszyć się gładką skórą przez długi czas. Usunięcie włosków wraz z cebulkami gwarantuje efekt nawet do 5 tygodni.
Specjaliści uważają, iż depilacja na gorąco, w której rozgrzany wosk nakłada się na wybrane partie ciała, jest dokładniejszą formą niż depilacja woskiem w plastrach (na zimno). Dodatkowo – na rynku kosmetycznym oprócz samych wosków (np. woski marki Simply Use, które znajdziesz tutaj) dostępne są kosmetyki, które opóźniają porost włosków, dzięki temu efekt utrzymuje się jeszcze dłużej. Aby ukoić skórę podrażnioną po zabiegu – idealnie w tym celu sprawdzą się produkty, które w składzie posiadają aloes. Ten składnik nie tylko posiada właściwości łagodzące, ale również nawilżające i regenerujące. Aloes z pewnością przyniesie ulgę po każdej depilacji, niezależnie od jej metody i formy, a także rodzaju skóry.
Alternatywne sposoby depilacji
Jeśli powyższe rozwiązania nie są wystarczająco przekonujące i w codziennej pielęgnacji stawiasz raczej na naturalne sposoby – warto zainteresować się orientalną, płynną pastą cukrową do depilacji ciała marki Najel. Czym wyróżnia się ta forma depilacji oraz ten kosmetyk od swoich poprzedników? Przede wszystkim krótkim i naturalnym składem, ale także swoim działaniem. Pasta cukrowa w odróżnieniu od np. tradycyjnego wosku – nie przykleja się do skóry, a jedynie do włosków, przez co wystąpienie ewentualnego podrażnienia ograniczone jest do minimum. Sposób ten rekomendowany jest nawet dla osób, które zmagają się z żylakami lub pękającymi naczynkami.
Niezależnie od tego, jaką metodę depilacji preferujesz – ważne, aby dostosowana była do indywidualnych potrzeb oraz wrażliwości na ewentualny ból. Każda z przedstawionych i omówionych metod – niewątpliwie posiada szereg zalet, ale istnieje i taka grupa kobiet, dla których jedyną i możliwą formą depilacji jest ta, wykorzystująca tradycyjne maszynki. I taki sposób jest odpowiedni, jeśli odpowiada swoistym preferencjom.
Ja zastanawiam się nad zakupem depilatora.Nowoczesne depilatory sprawiają,że depilacja jest łatwa i bezbolesna.
Dodatkowo czasem stosuję wosk, co u mnie również się sprawdza jak pasta cukrowa:)
Chyba Feerie miala rację z tymi komentarzami wracam i czytam niektore dodawane tylko do zdobycia punkta. Po kilka komentarzy pod jednym artykulem w odstepie kilku minut dnia 30 kwietnia czy to nie dziwne? Przed zakonczeniem miesiaca. Nie wnosza nic nowego do tych artykułów ale punkty wpadły. Droga Redakcjo może zwracać uwage na treść i punktowac tresc a nie ilosc komentarzy w odstepie kilku minut bo to krzywdzace dla osob ktore faktycznie sie tu rozpisuja z 1 a konkretnym komentarzem
Jestem zwilenniczka tradycyjnych metod aczkolwiek lubię próbować nowości. Urządzenie IPL to wg mnie świetna sprawa, pomaga walczyć z uporczywym owłosieniem osłabiając włoski i powodując że przestają odrastać
Ja zazwyczaj używam maszynki do golenia i pianki. Mąż mi kupił depilator na prezent ale niestety nie mogę go używać
Nigdy nie używałam wosku. Kiedyś kremów do depilacji, obecnie depilatora elektrycznego.
Osobiście używam zwykłej maszynki by pozbyć się niechcianych włosków. Jest to tani i szybki sposób, niestety daje tylko krótkotrwałe efekty. Wosku chyba nigdy nie używałam. Kremy, pasty cukrowe używam od czasu do czasu, bardzo sporadycznie. Mam maszynkę elektryczną, ale jakoś nie przypadła mi do gustu, z kolei moja krótka przygoda z depilatorem sprawił, że włoski na nogach zaczęły mi wrastać. Wstyd było mi spódniczkę ubrać czy latem krótkie spodenki. Bardzo długo walczył by włoski w końcu przestały mi wrastać, dlatego już nigdy nie wrócę do depilatora. Teraz myślę by kupić depilator laserowy.
Ja ostatnio sama przygotowałam pastę cukrową i myślę, że jest to lepszy sposób niż kremy do depilacji.
Kiedyś tradycyjnie maszynką jednorazową ale przerzuciłam się na depilator. Kiedyś od depilatora uciekałam ale chyba dojrzałam do depilatora,bo nawet mnie już nie boli. Kiedyś próbowałam wosku ale to nie dla mnie. Depilator tylko i wyłącznie już teraz 🙂