Jednym z Diamentów Beauty 2020 nagrodziliśmy naturalny proszek do mycia zębów marki My Rokcy Dust. Dlaczego warto bliżej poznać ten produkt? Czym wyróżnia się on spośród mnóstwa dostępnych na rynku preparatów do mycia zębów i higieny jamy ustnej? Poznajmy bliżej markę, produkty i filozofię My Rocky Dust.
Renata Zielezińska: W jakim kierunku podąża rynek preparatów do higieny jamy ustnej w Polsce?
My Rocky Dust: Jak wynika z danych GSK Consumer Healthcare, aż 98% ludzi w Polsce ma problemy z zębami. Ich przyczyną jest brak edukacji lub brak pieniędzy na leczenie. Ludzie sporadycznie korzystają z wizyty u stomatologa, a zęby myją bardzo rzadko. Próchnica to niemal najczęstszy problem dotyczący zębów naszych rodaków. Według Ministerstwa Zdrowia próchnicę ma 99,9% obywateli w wieku 35-44 lat. Co ciekawe – wielu twierdzi, że wie jak jej zapobiegać.
Rynek preparatów do higieny jamy ustnej reaguje na obecny trend, dlatego do wyboru są głównie pasty wybielające. Nie ma jednak produktu, który jest w stanie zadbać o zęby kompleksowo i dodatkowo uprzyjemnić oraz ułatwić higienę jamy ustnej. Są produkty skierowane tylko na jedną potrzebę i dlatego każdy musi mieć swoją pastę.
Renata Zielezińska: Czego poszukują Państwa klienci? Czym się kierują podczas zakupów proszku do mycia zębów My Rocky Dust?
My Rocky Dust: Naszymi klientami są ludzie w różnym wieku. Od najmłodszych dzieci powyżej 6 roku życia poprzez nastolatki a na seniorach skończywszy. Podczas rozmów na targach, okazuje się, że zaczyna dominować świadomość ludzi na temat szkodliwości toksycznych składników. Najczęściej pytają, czy nasze produkty zawierają fluor. Coraz częściej wybierają ksylitol zamiast fluoru i sięgają nasze produkty, ponieważ idealnie wpasowują się one w ich potrzeby. Są bardzo zaciekawieni naszymi pastami w proszku, bo idea mycia zębów bez użycia wody jest czymś, z czym spotykają się pierwszy raz w życiu. Niepowtarzalne smaki i zapachy naszych past w proszku sprawiają, że decyzja zakupu zapada niemal natychmiast. Nie rzadko zdarza się, że nasi klienci polecają nas swoim znajomym i wraz z nimi przychodzą na nasze stoisko.
Renata Zielezińska: Jaka jest historia powstania marki My Rocky Dust?
My Rocky Dust: Świadomość tego, że w naszych kosmetykach codziennego użycia jest sporo toksycznych składników, sprawiła, że rozpoczęliśmy poszukiwanie alternatywnych i wygodnych w użyciu środków do mycia zębów. Dostępne na rynku ekologiczne pasty i proszki nie spełniły naszych oczekiwań. Postanowiliśmy stworzyć coś swojego, aby dbać o zęby jednym produktem, z korzyściami dla wszystkich. Wykorzystaliśmy zebraną wiedzę i zaczęliśmy tworzyć mieszanki. Po ponad 7 miesiącach prób i testów powstał nasz produkt w postaci pasty w proszku do mycia zębów! Wybraliśmy tylko naturalne i najwyższej jakości składniki, które pozwoliły nam na stosowanie proszku bez użycia wody. Sami testowaliśmy pasty w proszku w domu i dzieliliśmy się nią ze znajomymi. Dotąd wracają po nasze pasty w proszku, kiedy im się skończą. Regularna kontrola u dentysty wykazała stanowczą poprawę tj. brak próchnicy, brak kamienia nazębnego oraz mocne zęby i zdrowe dziąsła. Postanowiliśmy dzielić się naszą pastą w proszku z innymi przez nasz sklep internetowy myrockydust.pl i biorąc udział w targach kosmetyków naturalnych.
Renata Zielezińska: Jakie produkty znajdziemy w Państwa ofercie?
My Rocky Dust: Oferujemy przede wszystkim naszą naturalną pastę w proszku o pojemności 30g, która wystarcza na minimum 3 miesiące. Do oferty wprowadziliśmy również wersje kieszonkowe – podróżne 5g, które wystarczają do 2 tygodni używania. Oferujemy też wysokiej jakości naturalne szczoteczki bambusowe, które zostały wyprodukowane dla nas wg naszej specyfikacji, a one doskonale sprawdzają się u osób z tendencją do zapalenia dziąseł. Stawiamy przede wszystkim na jakość we wszystkim, co robimy. Stworzyliśmy również taką nowość jak proszki do płukania jamy ustnej w wersji podręcznej. Jest to bardzo intrygujący produkt, bo możemy mieć go zawsze przy sobie, gdyż jego opakowanie to także pojemnik do rozpuszczenia proszku. Proszek występuje w dwóch smakach: mięta z cynamonem oraz pomarańcza. Do każdego niemal zamówienia, dodajemy nasz nowy produkt.
Renata Zielezińska: Czym preparaty My Rocky Dust różnią się od innych dostępnych na rynku produktów do pielęgnacji zębów i jamy ustnej?
My Rocky Dust: My Rocky Dust jest to pierwsza taka pasta w proszku, przy której nie używamy wody podczas mycia zębów. Suchą szczoteczką dotykamy proszku i myjemy zęby jak zawsze. Podczas mycia nie ma też piany, więc się nie pobrudzimy, a składniki rozpuszczają się podczas mycia zębów i nie drażnią szkliwa. Po myciu wypluwamy ślinę z ust i płuczemy szczoteczkę, a jamy ustnej nie musimy. Jeśli nie wypłuczemy ust po myciu zębów, składniki działają intensywniej i dłużej na zęby i dziąsła. Jest to bardzo wygodne i dzięki temu możemy go używać, gdzie tylko chcemy.
Renata Zielezińska: A co z recepturami rewolucyjnych preparatów My Rocky Dust? Co w nich znajdziemy?
My Rocky Dust: Ważne jest też to, czego nie znajdziemy – nie ma w ogóle chemii i fluoru – składniki proszku My Rocky Dust są najwyższej jakości, naturalne i certyfikowane. Wśród nich dominuje Xylitol, czyli składnik o udowodnionym działaniu przeciwpróchniczym i pobudzającym ślinianki do pracy. Jest też sól kłodawska o właściwościach przeciwbakteryjnych z dużą ilością mikroelementów, węglan wapnia – działający na remineralizację szkliwa, soda oczyszczona – regulująca pH jamy ustnej i odświeżająca oddech oraz olejki eteryczne o działaniu przeciwzapalnym i antybakteryjnym.
Renata Zielezińska: Dla kogo dedykowane są preparaty do mycia zębów My Rocky Dust?
My Rocky Dust: Dla każdego!!! Dla tych, dla których mycie zębów to przykry obowiązek, którzy walczą z kamieniem nazębnym, którzy cierpią na nadwrażliwość zębów, którzy mają problem z aftami i pękającymi kącikami ust. My Rocky Dust świetnie sprawdza się właśnie w powyższych przypadkach, ale także u osób, które chcą mieć gładkie i błyszczące zęby przez cały dzień. Dla tych, którzy podróżują i często przebywają w warunkach, gdzie użycie wody do mycia zębów jest utrudnione.
Renata Zielezińska: Jakie rezultaty pielęgnacyjne zapewniają?
My Rocky Dust: Proszek My Rocky Dust działa przeciw próchnicy, wybiela zęby, usuwa przebarwienia po herbacie, kawie, czerwonym winie, odświeża oddech, przeciwdziała odkładaniu się płytki nazębnej, przez co ogranicza stany zapalne dziąseł oraz powstawanie kamienia nazębnego. Daje doskonałą świeżość i ułatwia dbanie o zęby.
Renata Zielezińska: Czy dla Państwa marki oprócz tworzenia wysokiej jakości preparatów do higieny jamy ustnej ważne jest również środowisko naturalne?
My Rocky Dust: Oczywiście. Samo stosowanie proszku My Rocky Dust bez użycia wody wpływa znacznie na ograniczenie jej zużycia!!! Proszek My Rocky Dust jest też pakowany w szklane opakowanie do ponownego użycia. Stosujemy też zasadę less waste i zero waste. Opakowanie wysyłkowe to kartonik z taśmą papierową oraz listem przewozowym naklejanym bezpośrednio na opakowaniu – bez foli ochronnej.
Renata Zielezińska: Czego możemy życzyć Państwa marce na kolejne lata działalności?
My Rocky Dust: Abyśmy zostali docenieni przez tych, którzy nie mieli okazji jeszcze wypróbować naszych produktów.
Renata Zielezińska: Oczywiście tego życzymy. Ciekawi mnie jeszcze, co sprawia, że uczestniczą Państwo w Targach Kosmetyków Naturalnych Ekocuda?
My Rocky Dust: Ekocuda to idealne miejsce na pokazanie ludziom nowych, ekologicznych produktów. Gośćmi Ekocudów są osoby, którym zależy na ekologicznym podejściu do życia i chcą poznać naturalne, skuteczne produkty oraz są otwarci na nowości. To miejsce, gdzie mogą do nas przyjść ludzie, aby poznać nas i porozmawiać z nami oraz spróbować produktów przed zakupem.

Ciekawa propozycja na zamiennik tradycyjnej pasty, może kiedyś przetestuję.
Jak dla mnie są to naprawdę świetne produkty, a proszek cytrynowy to mój ulubieniec.
Miałam okazję testować również płyn do płukania ust, który jest fajnie "musujący" i bardzo żałuję, że nie ma go w regularnej sprzedaży. Jak tylko się pojawi to na pewno go zakupię 🙂
Dla niedowiarków polecam wypróbować wersję proszków w formacie podróżnym za 16 złotych 🙂
Taka nagroda wiele znaczy, widziałam też wiele innych opinii dziewczyn w internecie i wszystkie są bardzo pozytywne. Sama chętnie wyprobowala bym, zwłaszcza że wszyscy zachwalają 🙂
Tego typu proszek to rzeczywiście spora innowacja i na początku byłam tym produktem bardzo zaciekawiona. Obecnie mój entuzjazm nieco ostygł, bo chyba jednak wolę wypłukać jamę ustną z resztek jedzenia i innych pozostałości – przynajmniej mam subiektywne poczucie czystości w ustach. Nie przemawia do mnie toksyczność fluoru z past do zębów (to tak na marginesie). Jednak faktem jest, że z samej ciekawości z chęcią wypróbowałabym ten proszek. ?
Ja płukałam jamę ustną (jak i pozostawiłam bez płukania) i nic nie stoi na przeszkodzie aby używać wody. Efekt jest tak samo dobry w dwóch przypadkach ?
Producent deklaruje, że nie spłukiwanie jamy ustnej potęguje działanie składników aktywnych, więc zastanawiam się, czy płukanie nie przyniosłoby więcej szkody niż pożytku. 😉
Całkowicie się zgadzamy z tą sugestią, po umyciu zębów najlepiej zostawić paste czy proszek bez płukania wodą a żeby pozbyć się resztek jedzenia to powinniśmy najpierw użyć nici dentystycznej, wypłukać buzie wodą i potem dopiero umyć zęby.