Bydgoska Wytwórnia Mydła powstała z pasji do kosmetyków naturalnych, wyrabianych ręcznie i z sercem. W jej ofercie znajdziemy naturalne kosmetyki oczyszczające i pielęgnacyjne oraz oleje do twarzy i ciała, które ułatwiają codzienne zabiegi pielęgnacyjne. To kolejna marka, którą miałam przyjemność poznać podczas Targów Kosmetyków Naturalnych Ekocuda. Przyjrzyjmy jej się bliżej!
Renata Zielezińska: W jakim kierunku podąża rynek kosmetyczny w Polsce?
Bydgoska Wytwórnia Mydła: Polski rynek kosmetyczny już od kilku lat nakierowany jest na kosmetyki naturalne. Producenci rozglądają się za jak najbardziej naturalnymi rozwiązaniami. Bardzo ważną kwestią jest dla polskich marek naturalna receptura, lokalnie zdobywane surowce czy opakowania – głównie szklane. Zauważyliśmy, że zarówno nas, jako producentów, jak i klientów inspiruje to, co lokalne, dlatego wiele naszych produkcyjnych substratów pozyskujemy z polskich zakładów i upraw.
Renata Zielezińska: Jakich kosmetyków poszukują Państwa klienci? Czym się kierują podczas zakupów kosmetyków?
Bydgoska Wytwórnia Mydła: Nasi klienci są świadomymi klientami, którzy wiedzą, czego potrzebuje ich skóra. Funkcjonujemy na rynku kosmetyków naturalnych od ponad trzech lat i widzimy, jak stopniowo zmienia się świadomość konsumencka. Klienci coraz lepiej orientują się w temacie nowości, nowinek kosmetycznych, często sami podsuwają nam pomysły i pytają, czy stworzymy w niedalekiej przyszłości dany kosmetyk. Interesuje ich wiele kwestii związanych z produktami. Po pierwsze skład – przejrzysty i naturalny. Po drugie opakowanie – z materiałów, które da się później ponownie przetworzyć. Po trzecie inne pomniejsze aspekty.
Renata Zielezińska: Jaka jest historia powstania marki kosmetyków Bydgoska Wytwórnia Mydła?
Bydgoska Wytwórnia Mydła: Bydgoska Wytwórnia Mydła to marka kosmetyczna Muzeum Mydła w Bydgoszczy. Właściciele, czyli Daria Kieraszewicz i Adam Bujny po kilku latach prowadzenia muzeum zorientowanego wokół tematu mydła w kostce i nie tylko, zapragnęli stworzenia marki kosmetycznej, która byłaby związana z Muzeum. Tak też powstał pomysł. Później podjęto stosowne kroki, by zebrać zespół Wytwórni, dopiąć formalności, zorganizować lokal produkcyjny i zaczęła się przygoda z tworzeniem kosmetyków naturalnych. Od samego początku naszą największą miłością były mydła w kostce, na co wskazuje nazwa marki.
Renata Zielezińska: Jakie produkty znajdziemy w Państwa ofercie?
Bydgoska Wytwórnia Mydła: Jak już wspomniałam, przede wszystkim mydła naturalne. W mydle drzemie wielka moc, co zauważyliśmy już wiele lat temu i dlatego w naszej ofercie można znaleźć mydła oczyszczające, nawilżające, intrygujące mydła-peelingi w kostce… Tak naprawdę każdy znajdzie u nas mydło dopasowane do swoich potrzeb. Poza mydłami produkujemy między innymi oleje oraz balsam do brody, ponieważ kolekcja Szkocka Broda jest takim właśnie ukłonem w stronę brodaczy – chcemy pomóc im w codziennej pielęgnacji zarostu. Innym "konikiem" jest pielęgnacja włosów kręconych, dlatego powstał nasz bestsellerowy eliksir do włosów kręconych wraz z maską spirulinową i książeczką ‚Kręci się. Jak ujarzmić loki i fale", tworzoną we współpracy z Emilią oraz Adrianną Fiedorowicz.
Tworzymy kosmetyki w seriach kosmetycznych, jedną z nich jest Paris Nature, w której znajduje się między innymi olej do ciała z drobinkami złota kosmetycznego, który pomoże w uzyskaniu efektu glow na skórze, czy peeling kokosowo-kawowy w słoiku, którego największą zaletą oprócz działania jest prosty skład oparty o nierafinowane oleje i cukier trzcinowy. Kolekcja #nadBałtyk to propozycja wakacyjna zawierająca odżywcze serum do twarzy, szyi i dekoltu oraz fenomenalny błyszczyk do ust czeko-róża. Ostatnią kolekcją jest seria #wBory, do której należą szampony do włosów w kostce Wrzos-hibiskus i Pokrzywa-mięta, dwufazowy płyn do demakijażu oraz męskie mydło 100w1 do zadań specjalnych. Skupiamy się na wielu aspektach oczyszczania i pielęgnacji, stąd tak szeroki wybór produktów.
Renata Zielezińska: Czym kosmetyki Bydgoska Wytwórnia Mydła różnią się od innych marek kosmetyków?
Bydgoska Wytwórnia Mydła: Naszym motto jest prosty skład, co podkreślamy na każdym kroku. Wiele kosmetyków nie zawiera konserwantów, ponieważ wolimy ich unikać, jeśli jest to tylko możliwe. A to skutkuje tym, że niektóre kosmetyki Bydgoskiej Wytwórni Mydła mają krótką datę ważności. Jest to jednak ich niewątpliwa zaleta. Mydlane kostki pakowane są w specjalny papier i sznurek, nie korzystamy, jak większość marek z gotowych kartonikowych owijek do kostek. To sprawia, że każde nasze mydło jest bardzo indywidualnie traktowane i zanim dotrze do klienta, przechodzi przez wiele troskliwych rąk.
Renata Zielezińska: A co z recepturami kosmetyków Bydgoska Wytwórnia Mydła? Co w nich znajdziemy?
Bydgoska Wytwórnia Mydła: Tak jak wspomniałam, głównie znajdziemy w nich prosty skład. A tak zupełnie poważnie, w mydłach naszymi ulubionymi składnikami są olej kokosowy i oliwa. Często sięgamy też po olej ze słodkich migdałów czy olej z pestek śliwki, są to takie must have’y. Korzystamy także z dobrodziejstw oleju jojoba czy arganowego. Niektóre mydła tworzone są na ziołowych naparach, bo nadają one produktowi końcowemu oryginalny kolor, a także właściwości.
Renata Zielezińska: Dla kogo dedykowane są kosmetyki Bydgoska Wytwórnia Mydła?
Bydgoska Wytwórnia Mydła: Polecamy je właściwie wszystkim. Mamy produkty dla mężczyzn – są to głównie oleje i balsam do brody, ale także mydła. Dbamy o posiadaczy kręconych włosów, stąd eliksir i maska spirulina-banan. W naszej ofercie znajdują się mydła o rozmaitych właściwościach – nawilżające, oczyszczające, peelingujące, do ciała, także do twarzy… Mamy także hydrolaty, dzięki którym można zneutralizować poziom pH po użyciu mydła naturalnego. Dbamy o usta naszych klientów, dlatego powstał błysk czeko-róża, chcemy też, by osoby noszące make-up mogły bezpiecznym i dobrym produktem zmywać makijaż, stąd płyn dwufazowy do demakijażu. Tak naprawdę każdy może wypróbować nasze kosmetyki.
Renata Zielezińska: Jakie rezultaty pielęgnacyjne zapewniają?
Bydgoska Wytwórnia Mydła: Mydła mają właściwości oczyszczające skórę, zmywające z niej wszelkie sebum, brud, kurz itp., niektóre z naszych mydeł, tak jak Tłuścioch, są przetłuszczone, dzięki czemu pozostawią skórę nawilżoną. Przetłuszczenie oznacza, jaki procent olejów z receptury nie przereagował z wodorotlenkiem sodu. Im więcej procent nie przereagowało, tym więcej oleju pozostało w produkcie finalnym w swojej nawilżającej, pielęgnującej formie. Hydrolaty to cudowne produkty przypominające toniki do cery – przydadzą się po umyciu skóry mydłem i przeznaczone są do różnych typów cery. Czyste oleje bez dodatków, jak olej z pestek śliwki, olej z pestek brzoskwini czy olej ze słodkich migdałów mają przeróżne właściwości, a co za tym idzie – rezultaty: nawilżą skórę, zniwelują puszenie się włosów, a na dodatek pozostawią skórę miękką i pachnącą! Demakijaż zmyje makijaż i jednocześnie nie wysuszy twarzy. Szampony w kostce będą działać tak samo, jak zwykłe szampony, z tym że nie pozostawią po sobie plastikowego opakowania.
Renata Zielezińska: W dzisiejszych czasach borykamy się z wieloma problemami skórnymi takimi jak łuszczyca, trądzik różowaty, łupież czy alergie. Czy konsumenci z takimi problemami skórnymi znajdą odpowiednie kosmetyki w ofercie marki Bydgoska Wytwórnia Mydła, które ukoją ich problemy skórne?
Bydgoska Wytwórnia Mydła: Tak, jak często wspominamy i o czym teraz też wspomnę – nie jesteśmy lekarzami i nie mamy leków na te schorzenia, ale możemy takim osobom pomóc w dbaniu o delikatną i problematyczną skórę. Dla tych, którzy czują nadmierne podrażnienie po mydle, polecamy albo nawilżającego Tłuściocha, albo bezzapachową Mydlnicę z masłem shea – to mydła, które ukoją delikatną, łuszczącą się skórę. Są skuteczne, ponieważ na przykład Mydlnica nie zawiera żadnych dodatków zapachowych ani barwników, które są potencjalnymi alergenami. Tłuścioch zawiera olejek zapachowy, ale jest najbardziej pielęgnującym mydłem ze wszystkich. Można więc dokonać wyboru, czy dla naszej skóry lepsze będzie mydło bez żadnych alergenów, czy może nie jesteśmy aż tak wrażliwi na olejki zapachowe. Czyste oleje, o których chwilę temu wspomniałam, także są bezpieczne. Pozyskujemy je od zaufanego producenta, i co ważne, nie dodajemy niczego do nich, są to czyste produkty nawilżające.
Renata Zielezińska: Czy dla Państwa marki oprócz tworzenia wysokiej jakości kosmetyków naturalnych ważne jest również środowisko naturalne?
Bydgoska Wytwórnia Mydła: Tak. Nasza świadomość, jak i świadomość klientów, rośnie z każdym dniem. Chcemy, by nasze produkty zawierały konserwanty tylko wtedy, gdy jest to niezbędne dla kosmetyku. Co więcej, mydła pakujemy w ekologiczny sznurek i papier, używany naturalnego wypełnienia do paczek, nigdy nie kupiliśmy folii bąbelkowej, jeśli z niej korzystamy, jest to folia z odzysku, czyli taka, którą owijane są nasze półprodukty wysyłane przez hurtownie. Jeśli w Wytwórni pojawia się folia, jest ona przez nas wykorzystywana ponownie i zawsze zachęcamy do tego innych. Używamy ponownie kartony i wypełnienia, które otrzymujemy w zamówieniach, a na przykład produkty z serii #wBory pakujemy w aluminiowe puszki. Oferujemy możliwość kupowania produktów w tych puszkach lub bez puszki, jeśli klient jej nie potrzebuje – dajemy mu wybór, dzięki czemu nie otrzymuje on niepotrzebnego opakowania. Inne kosmetyki pakowane są w szklane opakowania (z wyjątkiem jednego produktu, ale to ze względów bezpieczeństwa, o czym wielokrotnie mówiliśmy). Podsumowując, tak, staramy się, by nasze działania były jak najbardziej w porządku i z poszanowaniem dla środowiska.
Renata Zielezińska: Jak to jest z manufakturami wytwarzającymi kosmetyki ręcznie? Czy każdy może sobie otworzyć sklep z naturalnymi kosmetykami produkowanymi w kuchni? A może producenci kosmetyków ręcznie wytwarzanych podlegają jakimś przepisom, restrykcjom?
Bydgoska Wytwórnia Mydła: To ważny i trudny temat. Producenci kosmetyków naturalnych podlegają wielu restrykcjom i zanim taką markę się otworzy i zacznie się sprzedawać kosmetyki, trzeba przejść długą drogę. Formalności związane z rozpoczęciem takiej działalności to jedno. Kolejna sprawa to lokal produkcyjny, który musi spełniać rygorystyczne wymogi Sanepidu. Następna sprawa to niezbędna badania kosmetyków: każdy produkt kosmetyczny, zanim trafi do sprzedaży, musi przejść szereg odpowiednich badań laboratoryjnych, otrzymać raport bezpieczeństwa produktu kosmetycznego, który wykonuje specjalnie przeszkolony asesor, etykieta produktu również musi zawierać konkretne informacje i w odpowiedniej formie. Nic na etykiecie nie jest przypadkowe.
Wykonywanie kosmetyków w kuchni jest możliwe i może być świetnym pomysłem i pasją, ale tylko na własny użytek.
Renata Zielezińska: Który z kosmetyków w Państwa ofercie jest bestsellerem i dlaczego?
Bydgoska Wytwórnia Mydła: Takich produktów mamy kilka. Małym, niepozornym, ale niezwykle popularnym produktem jest peeling korundowy z aronią – mocny "zdzierak" do skóry twarzy, który pozostawi ją miękką, gładką i nawilżoną. Mydło Tłuścioch to mydło, które nasi klienci pokochali. Jest doskonałe do mycia ciała, pozostawia skórę w świetnej kondycji, pachnie obłędnie i świetnie się pieni. Eliksir do włosów kręconych to produkt specyficzny, dla określonej grupy odbiorców, ponieważ polecany jest kręconym włosom oraz średnio- i wysokoporowatym. Już w momencie debiutu w sklepie internetowym stał się bestsellerem.
Renata Zielezińska: Czym kosmetyki Bydgoska Wytwórnia Mydła wyróżniają się pośród innych kosmetyków do pielęgnacji, które stoją w sklepach i drogeriach?
Bydgoska Wytwórnia Mydła: Cechą, która wyróżnia kosmetyki Bydgoskiej Wytwórni Mydła, jest ich skład – prosty, naturalny, bez "udziwnień". Taki, który każdy z nas potrafi bez problemu rozszyfrować nawet bez szczegółowej znajomości nomenklatury INCI. To wielka zaleta, klient od razu wie, co znajduje się w opakowaniu. Nasze mydła otrzymały specyficzne "ubranko", dzięki któremu z łatwością można je rozpoznać. Co więcej, jesteśmy małą manufakturą, dlatego też nasze produkty znajdują się w naszym sklepie internetowym oraz kilku innych sklepikach z naturalnymi kosmetykami. Nie sprzedajemy hurtowo, więc można powiedzieć, że Wytwórniowe kosmetyki są wręcz "elitarne".
Renata Zielezińska: Czego możemy życzyć marce Bydgoska Wytwórnia Mydła na kolejne lata działalności?
Bydgoska Wytwórnia Mydła: Sukcesywnego rozwoju i możliwości spotykania się z naszymi klientami na targach, co daje nam wielką radość i pozwala nam się bliżej poznawać. Tej wiosny nie byliśmy w stanie się zobaczyć, więc jest to jedno z naszych marzeń.
Renata Zielezińska: Co sprawia, że uczestniczą Państwo w Targach Kosmetyków Naturalnych Ekocuda?
Bydgoska Wytwórnia Mydła: Właśnie ta możliwość spotkania się z naszymi klientami! Długie rozmowy na temat kosmetyków, które mają miejsce przy naszym stoisku, są dla nas ogromną radością i dają nam moc na następne miesiące. I tak od spotkania do spotkania. Cieszymy się również z możliwości zobaczenia się z kolegami i koleżankami z branży, bo uważamy, że każdy chce zdobyć w swojej działce jak najwięcej, ale utrzymywanie zdrowych i dobrych relacji z innymi markami to również wielkie szczęście! Ekocuda są miejscem, w którym pojawia się mnóstwo ludzi – jest wiele stoisk z fantastycznymi kosmetykami, a klienci to zawsze osoby gorąco zainteresowane tematyką kosmetyki naturalnej, co pozwala nam na dzielenie się pomysłami oraz radami.
Z chęcią sprezentuję mojemu mężowi zestaw kosmetyków dla mężczyzn bo u niego łazience już pustki. Zużycie jest maksymalne więc szybko pozna jakość i ich właściwości. Dla siebie też czegoś poszukam.
O marce czytałam wiele dobrego, muszę kupić i osobiście wypróbować
Przejrzałam ofertę marki na stronie internetowej i chętnie widziałabym te produkty u siebie w łazience 🙂
Myślę, że mojej Mamie również przypadłyby do gustu, ale już mam dla niej kosmetyczny prezent (kupiony wcześniej) 🙂
Postanowiłam coś poczytać na temat tych mydeł i sczerze mówiąc nie wiedziałam, że można kupić wytwarzane w Polsce mydła z takim fajnym składem. Bardzo chętnie spróbuję.
Kosmetyki naturalne (nawet te najlepsze czy najdroższe) mogą uczulać dokładanie tak samo jak te "nie naturalne". Należy o tym pamiętać.
A nawet bym powiedziała, że prawdopodobieństwo uczulenia jest jeszcze większe niż w przypadku tych nienaturalnych 🙂
Miałam przyjemność gościć w Muzeum Mydła i Historii Brudu- to wyróżniające się na skalę europejską miejsce, które uwielbiam przede wszystkim za wspaniałą atmosferę, którą zawdzięczamy pracującym tam osobom. Podczas wartsztatów wykonałam własnoręcznie mydełko,co było świetnym doświadczeniem. 🙂 Z kosmetyków marki Bydgoska Wytwórnia Mydła jeszcze nie korzystałam, ale myślę, że to tylko kwestia czasu. Polecam z całego serca odwiedzić to miejsce. 🙂
Super! Miałam kiedyś okazję być tam kiedy były noce muzeów jakieś 4 lata temu. Było ekstra. Można było wyróbic swoje własne mydełko 🙂 bardzo miło wspominam pobyt w Bydgoszczy 🙂 a mydełko było wspaniałym prezentem dla najbliższych 🙂