Jaką mam cerę? Jakich kosmetyków powinnam używać do moich włosów? Jak dopasować odpowiednie preparaty pielęgnacyjne do potrzeb i problemów mojej skóry? Oto tylko kilka pytań, które rodzą się w głowie każdego konsumenta, który odwiedza drogerię kosmetyczną.
Widzi przed sobą precyzyjnie wypakowane kosmetykami półki. Równo ułożone na nich produkty wołają "kup mnie, proszę". Kosmetyki z perłami, kosmetyki z ekstraktami roślin, kosmetyki z minerałami, kosmetyki ze złotem czy kosmetyki z kolagenem. Ale także preparaty przeznaczone do pielęgnacji skóry w odpowiednim wieku bądź do konkretnego problemu skóry. Jak dopasować idealny kosmetyk do siebie? Na co zwrócić uwagę przy jego doborze? Kierować się ceną, marką, potrzebami skóry bądź włosów, właściwościami kosmetyku czy głównym składnikiem aktywnym? A może zwracać uwagę na skład?
Niedawno przeglądając pewien portal społecznościowy, natrafiłam na intrygujący fanpage o nazwie Der-Kos – plan na piękną skórę. To ciekawe miejsce w sieci, gdzie każda osoba może uzyskać porady urodowe. Ekspertka przyprowadza konsultacje kosmetologiczne i pomaga w doborze kosmetyków kolagenowych dostosowanych do kondycji i potrzeb skóry oraz włosów. Jego założycielką jest Kinga Przychocka – kosmetolog z wieloletnim doświadczeniem w zawodzie. Jej inicjatywa wydała mi się szalenie niebanalna. Zaintrygował mnie sposób, w jaki pomaga ona konsumentom w doborze kosmetyków. Z uwagi na moją wrodzoną ciekawość zaprosiłam ją do udziału w rozmowie.
Renata Zielezińska: Jest Pani kosmetologiem. Czym zajmuje się Pani na co dzień w swojej pracy?
Kinga Przychocka: Tak, jestem kosmetologiem już od 11 lat. Obecnie prowadzę fanpage kosmetologiczny Der-Kos. Wcześniej zajmowałam się pracą w salonach i ośrodkach SPA. Robiłam też komputerowe badanie skóry wraz z konsultacją kosmetologiczną. To dało właśnie początek mojemu internetowemu projektowi. Zauważyłam ogromne zainteresowanie klientek poszukiwaniem wiedzy o kosmetykach i zabiegach w internecie. Mało jest rzetelnie prowadzonych portali, a wiedza na forach internetowych czy blogach kosmetycznych, często mija się z prawdą. Stąd też powstał Der-Kos.
Renata Zielezińska: Co skłoniło Panią do założenia fanpage Der-Kos i co oferuje Pani za jego pomocą?
Kinga Przychocka: Fanpage Der-Kos działa od września 2016 roku. Oferuję swoim klientkom konsultacje kosmetologiczne online. Przeprowadzam je w czasie wywiadu z klientką i po wypełnieniu ankiety kosmetycznej. Ale to nie wszystko. W ostatnim czasie podjęłam współpracę z polską firmą, która produkuje kosmetyki na bazie kolagenu naturalnego. Co warte podkreślenie — jedynego takiego na rynku polskim! Efekty działania tych kosmetyków są powalające. Dzielę się efektami działania tych preparatów pielęgnacyjnych oraz ciekawostkami i najświeższymi informacjami z branży. Napisałam również e-booka "Plan pielęgnacyjny — zdrowe ciało" oraz przygotowałam kurs online "Jak zostać dermokonsultantką".
Renata Zielezińska: O czym przeczytamy w e-booku pt. "Plan pielęgnacyjny — zdrowe ciało"?
Kinga Przychocka: Jest to obszerne opracowanie na temat pielęgnacji ciała podzielone na rozdziały. Zawiera mnóstwo cennych porad i przepisów na kosmetyki do włosów, piersi, dekoltu, szyi, paznokci, stóp, dłoni itp. Dzielę się w nim również sprawdzonymi poradami na pielęgnację ciała z cellulitem czy rozstępami. Plan pielęgnacyjny wysyłany jest na e-mail wprost do klientki. Można połączyć konsultację kosmetologiczną z planem pielęgnacyjnym. Zawsze staram się dobrać odpowiednią poradę dla danej osoby.
Renata Zielezińska: Dlaczego postanowiła Pani nauczać "Jak zostać dermokonsultantką" i do kogo jest skierowany ten kurs online?
Kinga Przychocka: Rzeczywiście napisałam taki kurs. Głównym powodem była obserwacja otoczenia. Dermokonsultantka kojarzy mi się z apteką czy drogerią i Panią, która pomaga w wyborze kosmetyków. Chciałabym nadać temu pojęciu inny wymiar. Modna sprzedaż bezpośrednia kosmetyków to też zajęcie dla dermokonsultantki — profesjonalnie przygotowanej i przeszkolonej. Niestety nie każdy z Pań rozpoczynająca taką pracę ma pojęcie, jak się zachować, co oferować swoim klientkom czy też, w jaki sposób wykonywać swoje obowiązki. Stąd pomysł na stworzenie takiego kursu, który nakreśla, co taka osoba powinna wiedzieć, żeby dobrze wykonywać tę pracę.
Renata Zielezińska: Czym kosmetyki kolagenowe polskiej firmy zaskarbiły sobie Pani uwagę?
Kinga Przychocka: Kolagen odpowiada w skórze za jej elastyczność i jędrność. Gdy zaczyna go ubywać w skórze, a dzieje się już tak po 25. roku życia, wówczas skóra traci sprężystość i niestety zaczynają się pojawiać zmarszczki. A jak wiadomo, pragniemy zachować zdrowy i młody wygląd swojej skóry na dłużej. W momencie, w którym odkryłam firmę Souvre, produkującą kosmetyki na bazie kolagenu naturalnego, nie miałam wątpliwości, że to dobry wybór. Zgłębiając wiedzę na temat tych kosmetyków, odkryłam, że one naprawdę działają, a rezultaty ich regularnego stosowania są niesamowite. Wybierając kosmetyki z kolagenem, trzeba zwrócić uwagę na właściwości i pochodzenie tego składnika.
Renata Zielezińska: Czy nie jest to ten sam kolagen, co w innych kosmetykach? Co wyróżnia ten kolagen od innych?
Kinga Przychocka: Rzeczywiście na rynku polskim są kosmetyki z kolagenem. Ale jakim? I czy on działa? Istnieje obiegowa teoria, że kolagen nie przenika przez skórę. Albo, że kolagen jest produkowany z roślin (tzw. fitokolagen), albo jeszcze gorzej, bo mówi się o kosmetykach z żelatyną z kości. Działanie tych kosmetyków jest oczywiście znikome… W przeciwieństwie do kolagenu firmy Iventia produkowanego na zlecenie firmy Souvre, która tworzy te wspaniałe kosmetyki. Są to bezpieczne preparaty pielęgnacyjne, bez zbędnych surowców w recepturach. Kolagen wyprodukowany z ryb morskich. Ma postać trójhelisy i jest rozpuszczalny w wodzie. W kontakcie ze skórą w temperaturze powyżej 32 stopni C rozbija się na peptydy i aminokwasy i w takiej postaci wnika do skóry. Żele kolagenowe marki Souvre łączą w swoich recepturach jedynie kolagen, elastynę, kwas mlekowy i caprylyl glycol. Można wyróżnić kolagen do twarzy (kolagen Platinum), ciała (kolagen Silver), włosów (kolagen Graphite). Ja jako kosmetolog jestem tymi kosmetykami zachwycona. Używam ich w codziennej pielęgnacji oraz polecam swoim klientkom i znajomym. I muszę powiedzieć, że jeśli istnieje jakaś "miłość" do kosmetyków to właśnie ja to czuję. Poznałam firmę i kosmetyki jakby od środka.
Z wielką radością przeprowadzam konsultacje kolagenowe dla kobiet na fanpage Der-Kos i z niecierpliwością czekam na ich opinie po pierwszym zastosowaniu. Gdy słyszę: "Pani Kingo — cud" albo "nigdy nie miałam takiej skóry" to czuję dumę z mojej pracy a przede wszystkim z produktu, który poleciłam. Lista zastosowania tych kosmetyków jest ogromna. Świetnie sprawdzają się w pielęgnacji każdego rodzaju skóry, szczególnie tej problematycznej. Pomogą na trądzik, przebarwienia, AZS, łuszczycę, oparzenia, blizny i wiele innych. Moje klientki szukają sprawdzonych kosmetyków. Dlatego polecam żele kolagenowe wraz z pełną kuracją pielęgnacyjną do samodzielnego wykonania w domu, zamiast tracić czas i pieniądze na zabiegi kosmetyczne, które nie raz mają znikomy skutek. A moda na pewne zabiegi nie oznacza, że zabieg zadziała. Kolagen poprawia nawilżenie, jędrność, elastyczność i plastyczność skóry oraz niweluje zmarszczki nawet o 43% w ciągu 4 tygodni.
Renata Zielezińska: Jakie "atrakcje" czekają na osoby odwiedzające Pani fanpage Der-Kos?
Kinga Przychocka: Przede wszystkim każdy może do mnie napisać o poradę. Baza moich Klientek konsultacyjnych stale się poszerza. Od jakiegoś czasu oferuję konsultacje kolagenowe — pełny dobór pielęgnacji oparty na kolagenie. Można u mnie zakupić kosmetyki. Zawsze dobieram je indywidualnie do potrzeb i kondycji skóry oraz włosów danej osoby i udzielam zniżek. Klientka otrzymuje przesyłkę w ciągu kilku dni. Realizacja zamówienia przebiega sprawnie, a ja mam stały kontakt z klientką, jak i z dostawcą paczki, co pomaga np. w określeniu terminu doręczenia. Jest to bardzo doceniane przez Klientki, bo wiedzą, kiedy ich przesyłka dotrze.
Na uwagę zasługuje też mój autorski program z kolagenem 500+. Jest to program opracowany indywidualnie dla każdej osoby, która określa sumę do wydania na kosmetyki miesięcznie. Wiedząc jakim budżetem dysponujemy, opracowuję pielęgnację na miesiąc lub kilka miesięcy. Najlepiej jest to 500 zł (dlatego program 500+), ale i za 250 zł też tworzę perfekcyjny plan.
Renata Zielezińska: Czego mogę Pani życzyć, jeśli chodzi o przyszłość związaną z Der-Kos?
Kinga Przychocka: Moim wielkim zawodowym marzeniem jest to, aby moja praca przyciągała wielu zwolenników. Moje posty trafiały do dużej ilości odbiorców, a moja wiedza pomagała w codziennej pielęgnacji Polek. Chciałabym, żeby Der-Kos był miejscem spotkań i wymiany swojego doświadczenia z innymi.
Renata Zielezińska: Bardzo dziękuję za przyjemną rozmowę. Życzę spełnienia marzeń, a wszystkich Czytelników zachęcam do odwiedzenia fanpage Der-Kos – plan na piękną skórę.
Oj na plan 500zł to mnie nie stać. 🙁 muszę zajrzeć na ten fanpage.
Ja również dobieram kosmetyki metodą prób i błędów i cały czas poznaję czego moja skóra w danym momencie potrzebuje. Wiadomo od dawna że, by mieć odpowiednio zadbaną skórę to nie jest ważne tylko to co na nią nakładamy, ale również to jak funkcjonujemy na co dzień.
Na pewno nie skorzystałabym z porad pani kosmetolog internetowo wypełniając ankietę.
Pozdrawiam Katarzyna
U mnie metoda prób i błędów sprawdza się najlepiej. Jest tyle świetnych firm na polskim rynku, że jest w czym wybierać i mają na prawdę świetne składy oraz działanie. Nie lubię jak ktoś dobiera mi konkretne kosmetyki i to jeszcze jednej marki. Sama lubię decydować i nie wiem czy ktoś przez internet dobierze prawidłowe. Fajnie jak zrobi się badanie skóry od czasu do czasu i wtedy wiemy czego szukać.
,,. Najlepiej jest to 500 zł (dlatego program 500+), ale i za 250 zł też tworzę perfekcyjny plan." na takie plany mnie nie stać 🙂
"podjęłam współpracę z polską firmą, która produkuje kosmetyki na bazie kolagenu naturalnego… " i sprzedaż tych kosmetyków 🙂 Pani ma portal zarobkowy i tego się trzymajmy 🙂
Żeby dobrze dobrać kosmetyki trzeba poznać skórę. Nikt przez internet nie pomoże dobrać kosmetyków, ani zalecić najlepszych. Jestem sceptycznie nastawiona do takich stron prowadzonych przez osoby fizyczne. Mam też zwyczaj poszerzać swoją wiedzę w oparciu o poważne publikacje i uważnie obserwować siebie – i to jest dla mnie najlepsza opcja wyboru kosmetyków 🙂
Jak najbardziej się z Tobą zgadzam.