Dermokosmetyki określane również jako kosmetyki dermatologiczne lub apteczne to profesjonalne produkty, o złożonym składzie, będące wynikiem współpracy dwóch dziedzin – medycyny i kosmetologii. Posiadają ściśle określoną recepturę opracowaną w celach leczniczych i pielęgnacyjnych.
Kosmetyki apteczne są dedykowane dla skóry borykającej się z określonym problemem dermatologicznym. Niestety preparatów tych nie znajdziesz w drogeriach, są one dostępne wyłącznie w aptekach.
Co zawierają profesjonalne dermokosmetyki?
Skład dermokosmetyków jest wynikiem pieczołowitej pracy specjalistów z zakresu chemii, dermatologii oraz kosmetologii. Receptura, a także sposób ich produkcji bardziej przypomina proces powstania leku aniżeli kosmetyku. Nikogo nie dziwi więc fakt, że kosmetyki dermatologiczne można nabyć tylko w aptekach. Do produkcji kosmetyków aptecznych wykorzystuje się starannie wyselekcjonowane oraz przebadane składniki o udowodnionej skuteczności. W ich skład bardzo często wchodzą ekstrakty roślinne, fitohormony, olejki eteryczne, naturalne oleje, białka, lipidy, emolienty oraz witaminy i składniki mineralne. Kosmetyki dermatologiczne nie zawierają sztucznych barwników, substancji zapachowych oraz parabenów. Stosowane konserwanty są bezpieczne i używane w najmniejszych możliwych ilościach.
Kosmetyki przebadane pod kątem dermatologicznym
Badania skuteczności oraz bezpieczeństwa stosowania kosmetyków aptecznych przeprowadzane są zarówno in vitro, na specjalnych hodowlach keratynocytów, jak i in vivo na pacjentach ze skórą skłonną do podrażnień i alergii. Dlatego śmiało można powiedzieć, że dermokosmetyki to kosmetyki przebadane pod kątem dermatologicznym. Można je polecać osobom cierpiącym na atopowe zapalenie skóry, łuszczycę, egzemę oraz inne problemy skórne. Ponadto, jako że kosmetyki dermatologiczne są hipoalergiczne i nie wywołują podrażnień, z powodzeniem stosuje się je także w pielęgnacji skóry dzieci i niemowląt.
Kto kupuje kosmetyki apteczne?
Na rynku aptecznym z roku na rok rośnie liczba dostępnych dermokosmetyków takich jak np. . Jako że ich cena w stosunku do zwykłych drogeryjnych kosmetyków jest stosunkowo wyższa, warto zadać sobie pytanie, kto kupuje dermokosmetyki. Zatem jaka jest główna grupa odbiorców tych produktów w Polsce? Na podstawie przeprowadzonych badań opinii publicznej można stwierdzić, iż niemal co piąty Polak kupuje kosmetyki dermatologiczne. Trzykrotnie częściej są to kobiety niż mężczyźni. Zakup dermokosmetyków koreluje także z poziomem wykształcenia oraz wielkością miejscowości, w której mieszka odbiorca. Im wyższe wykształcenie pacjenta oraz większe miasto zamieszkania, tym częściej kupuje on dermokosmetyki.
Kosmetyki dermatologiczne są produktem, w który zdecydowanie warto zainwestować, szczególnie w przypadku posiadania skóry problematycznej, podatnej na alergie i podrażnienia. Ich jakość i skuteczność przemawiają same ze siebie, co z pewnością potwierdzi każdy posiadać chociaż jednego tego typu preparatu.
Dwa razy sięgnęłam po dermokosmetyki z apteki,ale po przeanalizowaniu składu tych produktów dałam sobie z nimi spokój
Nie mam większyć problemów ze skórą i nie stosuję dermokosmetyków.
Kiedys w aptekach kupowalam Vichy, ale obecnie czesto siegam po rozne masci i witaminy 😀
Oczywiście ze warto inwestować. Sama niestety albo stety zrozumiałam to. Od roku używam dermo i naturalnych kosmetyków i jest o wiele lepiej z moim ciałem 🙂
W drogerii Hebe jest cała półka nazwana "Dermokosmetyki", tylko czy rzeczywiście są to prawdziwe dermokosmetyki? Bo z Waszego artykułu wynika, że nie….
Czytałam artykuł, że większość produktów dostępnych w aptekach nie spełnia wymogów "dermokosmetyku". Marki wypuszczają takie linie i pakują je do aptek, bo "dermokosmetyki" staja się popularne i można dodatkowo zarobić. To, czy kosmetyk spełnia warunki "dermokosmetyku" nie jest niczym regulowane. W dużej ilości przypadków to zwykły marketing. Niektóre środowiska walczą o to, by określić to jakimiś przepisami, ale na razie nic z tego nie wychodzi.
Też czytałam artykuł o dermokosmetykach,nie wiem czy to ten sam,ale niepochlebnie było
Sama nie używam dermokosmetyków, ale wiem jak bardzo cenne są dla osób ze skłonnościami do alergii 😉