Firma Colway poszukuje konsultantek kosmetycznych. W rozmowie z partnerem tej firmy zdradzamy tajniki współpracy z Colway. Zastanawiasz się dlaczego warto podjąć współpracę z tą firmą mlm i jak zostać konsultantką Colway? Poniższa rozmowa jest częścią projektu pt. Konsultantka Kosmetyczna, w którym przedstawiamy tajniki współpracy z firmami mlm i sprzedaży bezpośredniej. Dziś zapraszamy na pierwszą część rozmowy z partnerami biznesowymi firmy Colway. Każdy z nich opowiada o firmie na w inny sposób.
Spis treści
Opowiedzcie o sobie. Czym się zajmujecie w życiu, z jaką firmą i od kiedy współpracujecie? Czy macie jakieś sukcesy na swoim koncie?
Iwona Nitka: Jestem przede wszystkim kobietą cieszącą się wolnością (odzyskaną wolnością) oraz szczęśliwą mamą dwójki fantastycznych nastolatków, jeszcze nastolatków, bo córka w tym roku kończy 20 lat. Uwielbiam podróże, przygody, dobrą, szaloną zabawę w pozytywnie zakręconym towarzystwie. Od ubiegłego roku współpracuję z polską firmą Colway, w której zakochałam się od pierwszego wejrzenia. Tak, zapałałam do tej firmy od samego początku miłością wielką i absolutnie niewytłumaczalną.
Anna Dratwińska: Z wykształcenia jestem specjalistą ds. marketingu i reklamy. Z Colway współpracuję od 2011 r. W tym czasie zbudowałam zespół 3500 tysiąca konsumentów, a ta liczba stale rośnie. Działamy w obszarach zdrowia, urody i biznesu. Nasze produkty w zdecydowanej większości rozprowadzanie są na zasadach marketingu partnerskiego. Kupujemy, kiedy chcemy i kiedy potrzebujemy… . Pierwszy sukces finansowy i prestiżowy przyszedł po kilku miesiącach współpracy. Dziś oprócz tego, że mogę cieszyć się dochodem pasywnym, jestem członkiem prestiżowego klubu lidera, a to w Colway oznacza najwyższa pozycję i możliwość korzystania ze wszystkich przywilejów wynikających z członkostwa, w tym z ekskluzywnych wyjazdów w egzotyczne miejsca na świecie. Praca w Colway to przede wszystkim pasja, to styl życia. Mogę się spełniać zawodowo, a jednocześnie mieć dużo czasu dla siebie i dla rodziny.
Marzanna Kamińska: Z wykształcenia jestem polonistką. Jednak od 22 lat zarządzam firmą handlową. Jestem właścicielką hurtowni i sieci sklepów kosmetyczno-chemicznych. Jestem absolwentką szkoły wizażu firmy Gosh. Moje zamiłowanie do biznesu i kosmetyków spowodowało, że gdy poznałam Colway, natychmiast postanowiłam podjąć z nią współpracę. Kiedy zapoznałam się z systemem finansowym, zobaczyłam niesamowite możliwości zarobkowe, jakie daje firma. Od 4 lat pomagam ludziom w zarabianiu dodatkowych pieniędzy.
Marzena Penkajło: Jestem kobietą aktywną, uczęszczam na fitness (latino, ABT…), lubię ludzi, lubię im pomagać, kocham zwierzęta. Czasami doba jest dla mnie za krótka. Z zawodu jestem ekonomistką. Obecnie pracuję jeszcze na etacie, mam kontakt z klientami, sprzedaję m.in. produkty finansowe. Szukając swojego miejsca na ziemi, zajmowałam się trochę odszkodowaniami komunikacyjnymi. Jednak wyleczono mnie z tej formy współpracy. Aczkolwiek pieniądze były. Tylko że nie zawsze chodzi o pieniądze. W 2006 r. zostałam dystrybutorem, a następnie menadżerem w polskiej firmie Colway, która działa od 2004 roku. Założycielami firmy są Maurycy Turek i Jarosław Zych. Firma jest wyłącznym dystrybutorem Kolagenu Naturalnego oraz produktów powstałych na jego bazie. Dzięki temu, iż jestem w tej firmie, zmieniłam się sama, uważam to za swój życiowy sukces. Pracuję w Colway, jeżdżę na fantastyczne szkolenia, poznaję wspaniałych ludzi, mam wartościowych przyjaciół, rozwijam się, jestem bardziej pewna i znam już swoją wartość! Jestem obecnie otwarta, szczęśliwa i zarabiam dodatkowe pieniądze, a moi dystrybutorzy i menadżerowie również.
Łukasz Głogowski: Jestem agentem do spraw specjalnych, tzn. pomagam podnosić jakość życia ludziom tak, by mogli spełniać swoje marzenia i żyć pełnią życia. Aktywnie się rozwijam i konsekwentnie dążę do swoich celów. Moją misję agenta ds. specjalnych współrealizuję współpracując z firmą Colway Sp. Jawna i Colway International S.A. O tej firmie usłyszałem pierwszy raz, mając 16 lat, był to styczeń 2013, powiedziałem wtedy "eee, to nie dla mnie, to dla tych starych, po czterdziestce". Ponadto, współpracowałem wtedy z inną firmą. Pół roku później podjąłem decyzję o zmianie firmy z wielu względów.
Co skłoniło Was do podjęcia współpracy z firmą Colway?
Anna Dratwińska: Możliwość wypracowania dochodu pasywnego, ale też fantastyczne unikalne produkty. W życiu doświadczyłam pracy na etacie, prowadziłam również tradycyjną działalność gospodarczą, jednak żadne z tych zajęć nie przybliżyły mnie do tego, abym mogła realizować swoje marzenia, abym mogła czuć się wolna, nie tylko finansowo. Wolność to coś, czego doświadcza mały procent ludzi. Działając w marketingu partnerskim, bo właśnie w taki sposób działa Colway, możesz z tego korzystać – pracujesz, z kim chcesz i kiedy chcesz, na wakacje wyjeżdżasz, jak masz ochotę, nie musisz urlopu planować już w grudniu i dostosowywać swojego wypoczynku do czasu odpoczynku koleżanek z pracy. Nie stresujesz się poniedziałkiem, weekend masz, kiedy chcesz. Zawsze marzyłam o takim życiu i dzięki współpracy z Colway mam tę możliwość.
Łukasz Głogowski: Kiedy szukałem firmy odpowiadającej moim oczekiwaniom, miałem "na ladzie" 100 firm do wyboru. Wybrałem Colway, bo to firma, która jest tworzona z pasją, z myślą o ludziach i ma wyjątkowe rdzenne wartości, takie jak hojność.
Marzena Penkajło: Osiem lat temu koleżanka zaprosiła mnie na spotkanie, na którym miał być przedstawiony produkt: "wiesz, reklamują w telewizji, w kremach Loreal". Po spotkaniu wiedziałam już, że kolagen reklamowany jest syntetyczny, a w firmie Colway kolagen, to kolagen naturalny. Wiedziałam, że chcę mieć zdrowe stawy, aby mnie nie bolały ręce i chcę mieć nadal ładne, duże oczy, jak w wieku 20 lat. Problem się już pojawił – opadające powieki. Zaufałam. Zaufałam produktowi i przede wszystkim ludziom, którzy prowadzili spotkanie, zaufałam, że produkt jest bezpieczny. Kolagen miał być eliksirem młodości, czyli coś, na co czekałam, a jednocześnie miałam szanse zarobić dodatkowe pieniądze. Czas miał pokazać, że było warto.
Iwona Nitka: Z tym wiąże się pewna ciekawa historia. W listopadzie 2012 r. wpadła mi w ręce książka Kamili Rowińskiej pt.: "Kobieta Niezależna". Moją uwagę przykuło zarówno zdjęcie pięknej kobiety, jak i tytuł książki. To było to, czego szukałam, czego potrzebowałam. Byłam wtedy na etapie wielu przemyśleń, poszukiwań. Czułam, że koniecznie muszę coś zmienić w swoim życiu, bym w pełni i zasłużenie mogła je życiem nazywać. Kupiłam tę książkę. Potem zainteresowałam się również samą autorką i "przypadkiem" trafiłam na relację z Akademii Managera Colway, którą Kamila Rowińska prowadzi cyklicznie. Zainteresowało mnie, co to jest "Colway", więc zaczęłam szukać… i tak po nitce do kłębka… Informacje, jakie znalazłam, zwłaszcza informacje o produktach zachęciły mnie mocno do podjęcia współpracy. Właściwie wszystko, czego się wtedy dowiedziałam o Colway utwierdzało mnie w przekonaniu, że to jest to, co chcę robić. Jak już wspomniałam, szukałam czegoś, co pozwoli mi zmienić moje dotychczasowe życie. Potrzebowałam czegoś, co będę mogła robić i rozwijać, dopóki nie zwolnię się z pracy na etacie, a nie będzie wymagało wielkich nakładów finansowych. Wiedziałam już, że będzie to marketing sieciowy, zastanawiałam się tylko który. Odpowiedź przyszła sama.
Jakie warunki trzeba spełnić, aby podjąć współpracę Colway?
Łukasz Głogowski: Kiedy dołączałem do Colway podobało mi się, że jedynym warunkiem było (moimi słowami): "Chcesz zarobić? My Ci pokażemy drogę, nauczymy Cię jak wykorzystać narzędzia, jakimi w tym biznesie się posługujemy i jeśli weźmiesz to do serca i zastosujesz w praktyce, to sukces masz murowany." Czyli warunkiem było opanowanie narzędzi, które są przekazywane od lidera i od firmy za darmo, a nie wykupywanie starterów za 3000 zł.
Iwona Nitka: Żeby podjąć współpracę z Colway wystarczy podpisać umowę dystrybucyjną, z której wynikają dwie zasadnicze rzeczy: z jednej strony brak jakichkolwiek zobowiązań oraz wymogów zakupowych i czasowych, z drugiej szereg przywilejów i korzyści, np. prawo do rabatu 30% na wszystkie produkty (z tendencją wzrostową aż do 42%) i otwarta droga do pozycji menedżera.
Anna Dratwińska: Czy klient, który idzie po zakupy do sklepu, musi spełnić jakieś warunki? Oczywiście, że nie. Na początek wystarczy się zarejestrować, tak samo, jak rejestrujemy się w każdym sklepie internetowym, czy też chcąc wyrobić sobie na stacji paliw lub w markecie kartę rabatową. Potem wybrać odpowiednią formę uczestnictwa dla siebie. Chcesz być tylko klientem, proszę bardzo, chcesz być dystrybutorem – masz taką możliwość. Chcesz, żeby ta współpraca, przekształciła się w poważny biznes? Też tak możesz. Colway nie pyta o wiek, wykształcenie, pochodzenie. Tu każdy startuje z tego samego poziomu i każdy ma takie same szanse.
Marzanna Kamińska: Oprócz "pieniędzy", które można zarobić, współpraca z firmą daje możliwości rozwoju osobistego. Firma współpracuje z najlepszymi szkoleniowcami. Organizuje konkursy, wycieczki zagraniczne.
Marzena Penkajło: Sieć firmy tworzą ją konsumenci Kolagenu Naturalnego oraz produktów na jego bazie, korzystając przy okazji z tanich zakupów oraz możliwości dodatkowego zarobku.
Ile można zarobić np. miesięcznie?
Marzanna Kamińska: Jeśli chodzi o zarobki, każdy sam decyduje, ile chce zarobić. W zależności od tego, ile czasu poświęca na pracę – takie ma zarobki. Można sobie "dorobić", można potraktować współpracę z firmą jako główne źródło dochodu.
Anna Dratwińska: To jest pytanie, które jest zadawane bardzo często, właściwie mogę odpowiedzieć, że tyle ile się chce. Nasze wynagrodzenie uzależnione jest tylko i wyłącznie od naszego zaangażowania, od czasu, jaki poświęcimy na ten biznes. Można dorabiać do etatu kilkaset złotych miesięcznie, a może to też być podstawowe źródło naszego dochodu. Ja po roku współpracy z Colway zrezygnowałam z prowadzenia tradycyjnej formy biznesu. Praca 8-10 godzin w tygodniu bardzo szybko pozwoli na uzyskanie stabilnego dochodu. Oczywiście możemy pracować więcej godzin, ale z doświadczenia wiem, że prawie każdy, kto zaczyna przygodę z marketingiem partnerskim, pracuje na etacie lub prowadzi biznes tradycyjny, więc zwyczajnie nie ma czasu na więcej, niż 2 godziny w ciągu dnia.
Iwona Nitka: Myślę, że wskazanie konkretnej kwoty, jaką można zarobić w Colway jest dość trudne. Właściwie to nie wiem, czy jest to możliwe, czy istnieje jakaś kwota graniczna. Można zarobić 100 czy 200 złotych jedynie polecając produkty rodzinie, przyjaciołom i znajomym. W moim przypadku, czyli menedżera z niewielkim stażem i pracującego jeszcze na etacie, kwota ta jest zmienna i uzależniona od możliwości czasowych w danym miesiącu. Wielu menedżerów z dwu- trzyletnim "stażem" zarabia blisko 10 tysięcy złotych. Można też zarabiać prowizje w kwotach pięciocyfrowych, takich osób w Colway jest całkiem sporo. Natomiast z wielu branżowych publikacji wynika, że prowizje w Colway są jednymi z najwyższych w Polsce i Europie.
Zapraszamy do przeczytania części 2 tego wyjątkowego wywiadu.
5 x Tak dla Colway – czyli rozmowa z pięcioma różnymi, wspaniałymi partnerami firmy Colway! cz. 2
Iwona Nitka tel.: 608 355 760 mail: iwonanitka@yahoo.com strona: www.mycolway.com.pl |
Anna Dratwińska mail: a.dratwinska@op.pl strona: www.colway.net.pl |
Marzena Penkajło tel.: 512 473 796 mail: marzena_2006@interia.pl |
Marzanna Kamińska tel.: 600 327 328 mail: marzacolway@gmail.com |
Łukasz Głogowski Manager Colway strony: www.lukaszglogowski.pl www.partnercolway.pl |
Konsultantka kosmetyczna – czyli dlaczego warto zostać konsultantką kosmetyczną? Przeczytaj kolejne części cyklu artykułów o pracy jako konsultantka lub dystrybutor kosmetyków.
Super, tyle zadowolonych osób z współpracy.
Przeczytalam wszystkie komentarze,mogę jedynie dodać,ze to co Państwo piszecie jest prawdą.Znam te odczucia izasady bo jestem 5 lat w Colway.Dzięki lekarzowi reumatologowi zapoznałam się z tą firma.Polecił mi używać kolagen bo przy moich lekach pójdzie szpik dosłownie.Poszłam na spotkanie.Zdecydowałam.jak mam to używać to muszę zarobićna to.proszę oumowę.i tak się stalo.Jestem z zawodu żywieniowcem,prowadziłam dział żywienia w Szpitalu.